Na Twitterze polityka PO pojawił się wczoraj wpis komentujący zmieniające się ceny żywności w Polsce. Aż trudno uwierzyć, że rok do roku produkty podrożały tak bardzo, jak zobrazował to były premier. Dwucyfrowe wzrosty cen bardziej przypominają sondaż wyborczy niż realną sytuację na rynku spożywczym. 

Ceny żywności na świecie coraz niższe 

Ostatnie sierpniowe wyniki potwierdziły trend, który utrzymuje się od kilku miesięcy. Ceny żywności na świecie w ostatnim miesiącu wakacji spadły o prawie 2 procent w stosunku do poprzedniego miesiąca. Sierpniowy wskaźnik cen żywności FAO wynosił 138,0 pkt i był niższy o 2,7 pkt od lipcowego. 

Spadają ceny zbóż oraz produktów zwierzęcych. Tymczasem na naszym krajowym podwórku zaliczamy kolejne podwyżki, które niestety nie dotyczą płac. W sierpniu ceny w sklepach spożywczych wzrosły o prawie jedną czwartą. 

Zobacz także:

Donald Tusk: „To nie sondaż, to prawdziwe wyniki” 

Przewodniczący PO Donald Tusk, słynie ze swoich ciętych i nierzadko trafnych komentarzy opisujących wszechobecną polską drożyznę. Jeden z nich pojawił się na twitterowym koncie polityka: 

- To nie sondaż, to prawdziwe wyniki: cukier 92 proc., olej 73 proc., margaryna 58 proc., masło 45 proc., mąka 38 proc., ryż 30 proc. Tyle podrożały rok do roku! Wybory? Łatwiej będzie wygrać niż dożyć! 

Oto jak wzrosły ceny żywności w Polsce 

Cykliczna ogólnopolska analiza cen detalicznych autorstwa UCE Research i Wyższych Szkół Bankowych wyraźnie pokazuje, że w sierpniu ceny w sklepach wzrosły średnio o 23,7 proc. Analizę tę przedstawiła w poniedziałek Polska Agencja Prasowa. 

Cytowany przez PAP, dr Hubert Gąsiński z Wyższej Szkoły Bankowej w Warszawie, tak nakreśla powody tych wzrostów: 

- Przy tak znaczącym, szybkim oraz utrzymującym się wzroście cen nośników produkcji konsumenci muszą, niestety, przyzwyczaić się do nagłych i niespodziewanych zmian cen dóbr konsumpcyjnych. Taki stan rzeczy potrwa do czasu ustabilizowania się sytuacji, ale z uwagi na bardzo niestabilną całą gospodarkę światową oraz sytuację geopolityczną, oraz wojnę w Ukrainie bardzo trudno przewidzieć, kiedy może to nastąpić. 

Analiza pokazuje, że podwyżki objęły znacząco produkty tłuszczowe, a także cukier, mąkę, ryż, a także nabiał: 

  • olej (podrożał rok do roku o 73,2 proc.), 

  • margaryna (58,4 proc.), 

  • masło (45,2 proc.), 

  • cukier (92,2 proc.), 

  • mąka (37,9 proc.), 

  • ryż (29,9 proc.), 

  • wołowina (28,2 proc.),  

  • wieprzowina (23,5 proc.), 

  • drób (25,7 proc.), 

  • ser żółty (39 proc.),  

  • jajka (22,3 proc.). 

Źródło: pap.pl, swiatrolnika.info