
Przez pewien czas w historii Polski, nasza rodzima kuchnia była wręcz przesycona przyprawami. A dokładniej w domach osób zamożnych, które mogły pozwolić sobie na bardzo drogie wówczas przyprawy, takie jak imbir, szafran czy gałkę muszkatołową, które trzeba było sprowadzać z innych krajów.
Reszta ograniczała się do roślin miejscowych, jak czosnek, mięta, kminek albo pietruszka. Dziś na szczęście większość przypraw ma bardzo przystępną cenę i można bez oporów wzbogacać nimi różne dania. Niewiele osób jednak wie, jak stosować niektóre z nich. Pewna przyprawa bowiem, nieumiejętnie wykorzystana, może wręcz zepsuć przyrządzaną przez was potrawę.
Kiedy dodawać do potraw majeranek?
Jednym z ziół często stosowanych w polskiej kuchni jest majeranek. Doskonale komponuje się z mięsem i doprawia się nim pasztety, kiełbasy czy dania z wieprzowiny i wołowiny. Świetnie pasuje także do smalcu.
Majeranek dodaje się też do potraw dość ciężkostrawnych, jak np. fasolka po bretońsku. Zioło to wspiera trawienie, dzięki czemu dolegliwości towarzyszące jedzeniu dużych ilości kapusty czy fasoli są znacznie łagodniejsze.
Jednak mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że majeranku trzeba używać z głową. Zarówno suszony, jak i świeży majeranek dodany do potraw na początku lub w trakcie gotowania zepsuje całe danie. Staje się on wówczas gorzki i oddaje tę goryczkę do jedzenia.
Zapamiętajcie więc, że majeranek zawsze dodaje się dopiero pod sam koniec gotowania. Jeśli jest suszony, warto go wcześniej rozetrzeć w dłoniach, by wydobyć z niego więcej aromatu.
Właściwości majeranku
Majeranek jest nie tylko smaczny, ale też zdrowy. Zioło to świetnie sprawdza się w kuchni ze względu na swoje dobroczynne właściwości takie, jak:
-
łagodzenie bólu brzucha powodowanego zgagą i niestrawnością
-
ulga przy wzdęciach i biegunce
-
podkręcenie metabolizmu i zapobieganie gromadzeniu się wody w organizmie
-
działanie antybakteryjne i przeciwzapalne
-
wspieranie działania wątroby
-
wspomaganie gojenia się ran
-
obniżanie poziomu cukru we krwi