Dynamika rozwoju pandemii COVID-19 zaskoczyła nie tylko zwykłych Polaków, ale chyba także rządzących.

Kiedy nikt nie spodziewał się już, że powtórka z zeszłego roku może mieć miejsce, rząd Mateusza Morawieckiego znów zdecydował się na niemal zupełne zamknięcie kraju.

Co zmieniają nowe zasady bezpieczeństwa wprowadzone przez rząd?

Nowe zasady bezpieczeństwa wprowadzono na razie na okres 27 marca – 9 kwietnia. Będą więc obowiązywały w trakcie świąt wielkanocnych.

Co się zmieniło?

Zobacz także:

  • Zmniejszono limit osób w kościołach. W tym okresie będzie to 1 osoba na 20 mkw.
  • Zamknięto salony fryzjerskie, salony urody, salony kosmetyczne
  • Zamknięto żłobki
  • Ograniczono możliwość aktywności sportowej wyłącznie dla profesjonalnych zawodników
  • Zamknięto  wielkopowierzchniowe sklepy meblowe i budowlane

Oprócz tego największe zmiany czekają wszystkich w sklepach spożywczych. W skrócie ma być to powrót do scenariusza sprzed roku.

A więc:  

  • 1 osoba na 15 mkw. w sklepach do powierzchni do 100 mkw.
  • 1 osoba na 20 mkw. w sklepach o powierzchni powyżej 100 mkw.

Takie zarządzenie ministra Adama Niedzielskiego przewraca dotychczasową sytuację w sklepach do góry nogami.

Spójrzmy, co powyższe ograniczenia będą tak naprawdę oznaczały w praktyce. Oto lista średnich wielkości danych popularnych sklepów i idąca za nimi liczba klientów, którzy będą mogli zrobić zakupy w nich jednocześnie.

  • Biedronka – średnia powierzchnia placówki to ok. 666 mkw. Nowy limit klientów – 33 osoby jednocześnie w sklepie
  • Lidl – średnia powierzchnia placówki to ok. 1100 mkw. Nowy limit klientów – 55 osób jednocześnie w sklepie
  • Kaufland – średnia powierzchnia placówki to ok. 2500-3000 mkw. Nowy limit klientów – 125-150 osób jednocześnie w sklepie
  • Żabka – średnia powierzchnia placówki to ok. 50 mkw. Nowy limit klientów – 3 osoby jednocześnie w sklepie

Jakie będą efekty nowych obostrzeń w sklepach?

Nie trzeba być wróżką, by przewidzieć do czego doprowadzą nowe, bardzo rygorystyczne limity klientów w sklepach. Kolejki będą nieuniknione.

Nie będzie mowy o odstępstwach od reguł. Kontrole w placówkach handlowych zapowiada Inspektorat Sanitarny i policja.

Szykujcie się więc na podróż do przeszłości. Przed sklepami ustawią się ogonki znane niektórym z dawnych, słusznie minionych lat PRL-u…