Żona słynnego piosenkarza disco-polo Zenka Martyniuka kilka miesięcy temu zaszokowała swoją metamorfozą. Pani Danuta schudła aż 17 kilogramów i ledwo przypomina samą siebie. Ostatnio Martyniuk wystąpiła w roli gościa w programie „Pytanie na śniadanie”, gdzie pichciła różne dania i przy okazji zdradziła, które z nich Zenek je najchętniej.

Opowiedziała też o tym, co interesowało widzów najbardziej, czyli o swojej diecie. Sprawdźcie, co pomogło Danucie Martyniuk schudnąć aż 17 kilogramów. 

Tajniki diety Danuty Martyniuk

Pani Danuta przyznaje, że motywacją do odchudzania się były przykre komentarze w internecie na jej temat:

Zobacz także:

– Skąd przyszła motywacja? Czytałam nieprzychylne komentarze. Czytałam, że jestem za gruba, że wyglądam jak mama Zenka. To mnie zmotywowało. Pomyślałam: o nie! Muszę coś zmienić – powiedziała Danuta Martyniuk w „Pytaniu na śniadanie”. 

Dieta żony Zenka jest dość restrykcyjna, a do tego wymaga pilnowania godzin spożywania posiłków. Najpierw Martyniuk wypija siemię lniane, przygotowane dzień wcześniej. Pół godziny później pije kawę, koniecznie z chudym mlekiem bez laktozy. Gdy minie kolejne pół godziny, pani Danuta zjada owsiankę. I to w wersji odchudzonej, czyli bez mleka! Taką owsiankę należy ugotować na samej wodzie z dodatkiem orzechów, owoców oraz jogurtu lub kefiru. 

Do obiadu Danuta Martyniuk nie je nic, a na główny posiłek zjada tylko mięso i surówkę - bez ziemniaków czy ryżu.  Ostatni posiłek zjada już o godzinie 17 i jest on bardzo skromny:

– Kanapeczka z chudziutką wędlinką. Wiadomo, masło, czyli cholesterol, wpływa na wagę – zaznaczyła Martyniuk.

Ulubione danie Zenka Martyniuka

W trakcie programu żona piosenkarza opowiedziała też o gotowaniu. Wyznała, w jaki sposób przyrządza barszcz ukraiński, ciasto śliwkowe i zrazy, czyli typowe smaki Podlasia. Okazuje się, że to ostatnie danie jest też ulubionym przysmakiem Zenka Martyniuka. 

– Zenek uwielbia zrazy! – powiedziała Danuta.

Gwiazdor pojawił się później w programie i potwierdził, że przepada za zrazami i jest to jedno z dań, które zawsze pojawia się w domu Martyniuków na święta.

Źródło: teleshow.wp.pl