Zakończył się kolejny już sezon programu „Kanapowcy”, którego uczestnicy zmagają się z dodatkowymi kilogramami i walczą o szczuplejszą i zdrowszą sylwetkę. Gwiazdą tego sezonu jest Daniel Płoński, który zrzucił najwięcej w historii tego programu, czyli aż 39 kilogramów! Dziś Daniel jest zupełnie nie do poznania. 

Daniel z „Kanapowców” był uzależniony od jedzenia 

Jak podkreśla wielu ekspertów, często otyłość jest wynikiem uzależnienia od jedzenia. Jak twierdzi Daniel, tak było i w jego przypadku. Mężczyzna potrafił zjeść całą kostkę sera, podjadać w nocy cukier prosto z cukiernicy, a w ciągu dnia leżeć w łóżku i przeglądać internet. Takie nawyki sprawiły, że w końcu osiągnął wagę 128 kg i wtedy postanowił zgłosić się do programu, by odmienić swoje życie. 

— Ja całe życie byłem pulchny, natomiast około 5 lat zajęło mi takie „zapuszczanie się" - mówi Daniel Płoński w programie „Dzień Dobry TVN”. 

Daniel Płoński schudł z rozmiaru XXXXL do L 

Jednym z powodów, które zmotywowały Daniela do zmiany, były problemy zdrowotne. Przez otyłość już jako młody mężczyzna musiał się leczyć na nadciśnienie i cukrzycę - a to tylko jedne ze zdrowotnych konsekwencji otyłości i niezdrowego stylu życia. 

— Na początku programu wychodziłem z założenia, że grube jest piękne. Tłumaczyłem tak swoją otyłość i choroby z tym związane – cukrzyca i nadciśnienie. W tym momencie mam ciało sportowca, wygrałem życie. Bez tabletek, bez insuliny - mówi Daniel. 

Mężczyzna podkreśla, że jego sukces to wynik ciężkiej pracy nie tylko jego samego, ale przede wszystkim specjalistów, którzy mu w tym pomogli. Dziś Daniel jest nie do poznania i, jak przyznaje, czasami sam nie może uwierzyć w swoją metamorfozę:

Zobacz także:

— Schudłem 39 kilo, to jest w historii programu najlepszy wynik. Ja wcześniej wchodziłem do sklepów i pierwsze co, pytałem się, czy są rozmiary cztery bądź pięć XL. Teraz chodzę do sklepu i czasami L jest za duża. To jest niebo a ziemia. Musiałem wymienić nawet buty, bo stopy też mi delikatnie zmalały - powiedział Daniel Płoński w „Dzień Dobry TVN”. 

Źródło: dziendobry.tvn.pl