Niezależnie od tego jaki wybierzemy rodzaj obróbki termicznej, musimy pamiętać o tym, jaką ryba ma strukturę i czym charakteryzuje się jej mięso.

W przeciwieństwie do wołowiny i wieprzowiny, długie traktowanie ryby wysoką temperaturą nie jest najrozsądniejszym wyjściem. Powinna znajdować się na rozgrzanej patelni jak najkrócej – tylko tyle, by nie była surowa.

Jak długo smażyć rybę?

Ryba ma zwykle delikatne, kruche mięso, które łatwo można przesmażyć. Jeśli tak się stanie, nasze filety czy dzwonka będą się rozpadały i po prostu nie będą smaczne.

Jeżeli smażymy rybę bez panierki, wystarczą jedynie 3-4 minuty z każdej strony. Z panierką proces ten wydłuży się o ok. 1 minutę z każdej strony.

Zobacz także:

Grube dzwonka smażymy z kolei  po ok. 5 minut z obu stron. W czasie smażenia pamiętajmy o tym, żeby nie ruszać za często kawałka ryby na patelni.

Bądźmy cierpliwi – wybierzmy odpowiednią temperaturę i ograniczmy się do przewrócenia ryby z jednego boku na drugi.
W ten sposób pozwolimy jej na spokojne „dojście” do oczekiwanego przez nas stanu.

Nie ilość, a jakość

Często podczas wyboru ryby w sklepach kierujemy się ceną. W ten sposób w naszym koszyku nierzadko ląduje mintaj z kilkudziesięcioma procentami glazury i lodu. Efekt? Bilans wychodzi na zero.

Nie warto „zapychać” się np. bezwartościową pangą. Czasem lepiej kupić mniejszy kawałek łososia, ale za to cieszyć się fantastycznym smakiem.

O wiele smaczniejsze będą także świeże ryby z lodówki, nie zaś te mrożone w kawałkach. Wybór należy do nas.

Solimy rybę wtedy, kiedy trzeba

Na oddzielne miejsce zasługuje solenie ryb. Wielu z nas decyduje się na użycie soli jeszcze długo przed włożeniem ryby na rozgrzany olej. To duży błąd. Sól ma właściwości wyciągające wodę w z ryby.

Dlatego też solenie należy odłożyć w czasie na sam moment układania kawałków ryby na patelni. W ten sposób nasze mięso zachowa jędrną strukturę i nie wysuszy się na wiór.

Z nadmiernym wysuszeniem łączy się także panierka. Wcale nie jest powiedziane, że panierka to złe rozwiązanie dla ryb.
Zależy jedynie, które ryby obtaczamy w jajku i w mące – do panierowania nadają się ryby, które są dość chude.
Dzięki panierce zachowają w sobie nieco więcej wilgoci.