Program “Hell’s Kitchen. Piekielna kuchnia” był emitowany na antenie Polsatu od 2015 roku. Zrealizowane do tej pory edycje zebrały kilkudziesięciu pasjonatów gotowania, którzy w finale programu walczyli o nagrodę główną - 100 tysięcy złotych oraz zatrudnienie w restauracji Wojciecha Modesta Amaro. 

Jednym z najbardziej charyzmatycznych uczestników programu był Karol Fijołek, dla którego gotowania było równocześnie spełnieniem marzeń, jak i największą pasją. Łącząc przyjemne z pożytecznym, pracował w zawodzie w jednej ze znanych, wałbrzyskich restauracji.

Odszedł dobry człowiek

„Nie żyje Karol Fijołek, inicjator organizacji pikniku charytatywnego w Wiśle, którego podjęliśmy się przy współpracy z wieloma osobami w ubiegłym roku. Wcześniej brał udział we współorganizowanym przez nas pikniku charytatywnym w Międzybrodziu Bialskim” – podaje Fundacja "Młodzi Propagują Sztukę"

Od wczoraj na profilach społecznościowych bliscy i fani żegnają się z Karolem w pełnych ciepła i życzliwości słowach.

Zobacz także:

"Mały człowiek, o wielkiej duszy kulinarnej, szczere kondolencje dla rodziny"

"Żegnaj. Są takie momenty, że słów brakuje... Ogromne współczucia dla rodziny"

"Witajcie. W tych złych czasach odszedł od nas nasz kolega Karol Fijołek uczestnik IV edycji Hells Kitchen. Spoczywaj w spokoju" 

 

Źródło: Wprost.pl

Zdjęcie: Polsat