Specjaliści ds. żywienia od dawna podkreślają, jak ważnym posiłkiem jest śniadanie. To właśnie ono daje nam energię niezbędną do funkcjonowania przez pierwsze godziny od wstania z łóżka. Ważne jest, by taki posiłek był pożywny i dobrze zbilansowany.
Z tego względu często poleca się owsiankę jako doskonałą propozycję na śniadanie. W sklepach poza płatkami owsianymi można kupić jeszcze jeden produkt, który również jest dobry dla organizmu, a często lekceważony. Chodzi tutaj o różnego rodzaju otręby - sprawdźcie, jakie korzyści płyną z jedzenia ich oraz jakie otręby wybrać.
Otręby powstają w procesie oczyszczania ziaren różnych zbóż, z których następnie powstają na przykład kasze czy mąka. Są bardzo cennym źródłem błonnika pokarmowego - to właśnie on usprawnia procesy trawiennie i dba o prawidłową perystaltykę jelit. Do tego na długo zapewnia uczucie sytości, dlatego jedzenie posiłków wzbogaconych o błonnik pomaga w trakcie odchudzania, ponieważ zmniejsza ochotę na podjadanie (zwłaszcza słodyczy).
Ponadto, otręby pomogą zmniejszyć poziom cholesterolu i glukozy we krwi, a także dostarczą niezbędnych witamin i minerałów w postaci witaminy B, cynku, potasu czy magnezu. Optymalna, dzienna ilość otrębów jaka wystarczy dorosłemu człowiekowi to od 2 do 3 łyżek stołowych na dzień.
Otręby pozyskuje się z wielu rodzajów zbóż, dlatego wybór tego produktu jest bardzo szeroki. Sami zdecydujcie, które będą dla was najlepsze:
Pszenne - łatwo dostępne i z tego powodu też często wybierane. Zawierają bardzo dużo błonnika (ponad 43 g na 100 g). Muszą na nie uważać osoby ze schorzeniami nerek.
Owsiane - to również jeden z popularniejszych rodzajów otrąb. Mają znacznie mniej błonnika, ale za to działają łagodząco na żołądek ze względu na zawartość beta-glukanów.
Orkiszowe - to dobry wybór dla osób, które z różnych powodów nie mogą jeść otrębów pszennych, ponieważ orkiszowe również zawierają dużo błonnika.
Ryżowe - kolejna propozycja dla ograniczających pszenicę w diecie. Te otręby są dobrym wyborem dla osób cierpiących na celiakię czy nietolerancję glutenu.
Żytnie - są bogatym źródłem kwasu foliowego, dlatego powinny zwrócić na nie uwagę kobiety w ciąży.
W naszym kraju coraz powszechniej sięga się po płatki owsiane. Dodajecie do nich mleko lub jogurt, choć niektórzy bardziej cenią sobie gotowane w wodzie. Jadane są z miodem czy innym słodkim syropem i koniecznie z owocami. To danie, które możecie jeść przez okrągły rok i nadal nie mieć go dość. To dzięki dodawaniu sezonowych owoców, które zmieniają owsiankę o każdej porze roku, w całkiem inne danie. Oto dlaczego warto codziennie jeść owsiankę. Działanie zdrowotne płatków owsianych Płatki owsiane mają tak dużo korzystnych właściwości, że po prostu nie warto zastępować ich innym posiłkiem, np. zwykłymi kanapkami. Sami zobaczcie, jakie plusy przynosi regularne jedzenie płatków: Dostarczają antyoksydantów i zwalcza stany zapalne. To dzięki awentramidom występujących wyłącznie w płatkach owsianych. Wykryli je w owsiance naukowcy z Uniwersytetu Tufts. Rozszerzają naczynia krwionośne, poprawiają przepływ krwi. Poprawiają metabolizm. Płatki zawierają dużo błonnika, który poprawia przemianę materii i przyspiesza trawienie. Ugotowane płatki pęcznieją w brzuchu, dają uczucie sytości i powstrzymują przed podjadaniem. Poprawiają prace jelit. Płatki zawierają dużo beta-glukanu, który nadaje im żelowej konsystencji wyściełającej jelita, usprawniającej trawienie, ale też chroniącej przed chorobami jelit, w tym nowotworami. Obniżają poziom cholesterolu. Błonnik rozpuszczalny znajdujący się w płatkach owsianych, obniża poziom złego cholesterolu oraz zmniejsza jego wchłanianie do krwiobiegu. Aby walka z wysokim cholesterolem była skuteczna, codziennie trzeba dostarczyć sonie 10 g błonnika. Taką porcję znajdziecie już w 100 g płatków owsianych. Obniżają poziom cukru we krwi. To dzięki niskiemu indeksowi glikemicznemu, jaki mają płatki owsiane. Ale uwaga - czas gotowania wpływa na podniesienie indeksu, dlatego diabetycy najlepiej, gdy...
Niezdrowy tryb życia, wysokoprzetworzona żywność, nadwaga i brak ruchu prostą drogą prowadzą do cukrzycy. Niestety, tą drogą idzie dziś wielu Polaków. To dlatego na cukrzycę choruje w naszym kraju nawet 2 mln osób. Do tego aż 25% aż nich nawet o tym nie wie! Co jeść, żeby uniknąć lub opóźnić cukrzycę typu II? Orzechy i migdały trzymajcie pod ręką i jedzcie na „mały głód” Orzechy, a także migdały, które błędnie są traktowane jako rodzaj orzecha, a nie są orzechem, tylko pestką, są bogate w najzdrowsze, nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy E. Przede wszystkim zawierają jednak błonnik, który spowalnia wchłanianie cukrów. Dzięki tej właściwości, orzechy i migdały, zmniejszają ryzyko rozwoju insulinoodporności i cukrzycy typu II. Są zalecane dla osób, które mają zbyt wysoki poziom cukru we krwi. Ich rozsądne jedzenie sprzyja normowaniu się poziomu cukru. Rozsądne, to znaczy w niedużych ilościach. Orzechy i migdały są produktami wysokokalorycznymi. Nie są to jednak puste kalorie, jak w przypadku słodyczy. Są cennymi kaloriami, ale jedzenie zbyt dużej ilości wpływa jak każda nadmierna ilość kalorii na przybieranie na wadze. Warto je jednak jeść, ze względu na wartości odżywcze. Najlepiej zastąpić garścią dziennie niezdrowe przekąski lub przygotować na drugie śniadanie, na przemian z owocem czy warzywem. Inne produkty obniżające cukier we krwi Najważniejsze w obniżeniu poziomu cukru we krwi jest redukowanie, spożycia cukrów prostych i zastępowanie ich wartościowymi węglowodanami złożonymi. Te produkty warto znać i włączyć je do swojej diety: Bulwy topinamburu mają kilka pozytywnych działań, jeśli zaczniemy systematycznie je jeść. Są źródłem inuliny, która nie jest rozpuszczana w organizmie, działa więc w jelitach jak błonnik. Ma korzystny wpływ na metabolizm cukrów,...
Nie jecie śniadań, bo nie macie na nie rano czasu? Przekąszacie coś w biegu, najlepiej nie wymagającego przygotowywania? Na przykład kupione wczoraj śliwki, które leżą na talerzu w kuchni, pięknie wyglądają i zachęcają do zjedzenia? Czy to dobry pomysł, czy może wielki błąd, złapać w biegu kilka śliwek i zjeść je w drodze do autobusu? Sprawdzamy. Czy śliwki można jeść na czczo? Cóż, chciałoby się powiedzieć: zamiast śliwek zjedzcie zwykłe śniadanie! Owoce, w tym śliwki są zdrowe, ale trzeba je jeść w odpowiedni sposób, w odpowiednim czasie. Mogą być jedzone na śniadanie, pod warunkiem, że poza nimi na śniadaniowym talerzu znajdzie się coś jeszcze, np. płatki owsiane. Zawarty w nich błonnik pokarmowy przyczyni się do przedłużenia uczucia sytości po posiłku. Bardzo pozytywnie na żołądek działają też śliwki suszone i można je jeść z samego rana, pod warunkiem, że głównym uzasadnieniem sięgania po nie na czczo, są problemy z żołądkiem. W każdym innym przypadku lepiej, zamiast wyciągać rękę po pięknie prezentujące się śliwki, zjeść normalne śniadanie, które obudzi żołądek po stanie nocnego uśpienia i dostarczy energii na pierwszą połowę dnia. Jakie śniadanie jest zdrowe? Mówi się, że śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia. Gdy jecie trzy posiłki dziennie, śniadanie powinno dostarczyć wam aż 30% dziennych wartości kalorycznych. To oznacza, że powinno mieć 450-660 kcal. Jeśli jecie cztery razy dziennie – śniadanie powinno zapewnić 25% dziennych kalorii. Jakie powinno być śniadanie? Przede wszystkim urozmaicone. Komponujcie je z produktów z różnych grup żywieniowych, a więc zarówno zboża, białko zwierzęce i roślinne, dobrej jakości tłuszcze, a także owoce i warzywa. Śniadaniowe produkty zbożowe Wybierajcie pieczywo pełnoziarniste, płatki...
Mimo iż większość płatków śniadaniowych jest promowana jako „zdrowa żywność”, ten popularny produkt, który wielu z nas spożywa codziennie rano na śniadanie, w rzeczywistości ma szkodliwy wpływ na nasze zdrowie. Płatki śniadaniowe nie tylko mogą powodować cukrzycę i sprzyjają gromadzeniu się tkanki tłuszczowej, ale też zwiększają ryzyko zachorowania na raka, a nawet powodują szybsze starzenie się organizmu. Dlaczego lepiej nie jeść płatków śniadaniowych? Płatki śniadaniowe to jedna z najgorszych rzeczy, jaką możecie zjeść rano na śniadanie. Dlaczego? Ponieważ zawierają ogromną ilość cukru oraz sztucznych dodatków. Nie dajcie się zwieść napisom na opakowaniu, które przekonują, że takie płatki są „zdrowe”, „odchudzające”, „fitness” czy „bogate w błonnik”. W rzeczywistości zaburzają one produkcję hormonów, obniżają energię i powodują szybki przyrost masy ciała. Większość dostępnych w sklepach płatków zbożowych (nawet „pełnoziarnistych” lub „o wysokiej zawartości błonnika”) powoduje niekontrolowany wzrost poziomu cukru we krwi. Zdaniem dietetyków, najgorszą rzeczą w przypadku większości zbóż, nawet tak zwanych „pełnych ziaren”, jest to, że wszystkie z nich powodują gwałtowny wzrost poziomu cukru we krwi (niezależnie od tego, czy są na bazie pszenicy, ryżu czy kukurydzy), co skutkuje kaskadą hormonów magazynujących tłuszcz, które zostają uwolnione w ciele i sprawią, że nasz organizm potrzebuje jeszcze większej ilości węglowodanów w ciągu dnia, co bardzo szybko odbija się na ilości tłuszczu na naszym brzuchu. Szerszy obwód w pasie to nie wszystko Płatki śniadaniowe są wytwarzane z rafinowanych ziaren, a proces ten nazywa się ekstruzją. Produkt ten jest wysoko przetworzony, a...
