Trudno nie zauważyć, że w ostatnim czasie ceny w Polsce niepokojąco szybko idą do góry. Składa się na to wiele czynników – inflacja, rosnące ceny paliwa, prądu, a także nowe podatki. Sprawdźcie, co teraz będzie jeszcze droższe.

Nowe podatki

W trakcie pandemii koronawirusa cierpią wszyscy. Pracownicy, przedsiębiorcy, a także… budżet państwa. Przez nakładane obostrzenia ograniczające lub całkowicie zabraniające działalności gospodarczej różnym firmom, wpływy do budżetu znacząco spadły. A ten nieustannie jest drenowany głównie przez program 500+ oraz dodatkowe emerytury. W związku z tym, rząd szuka pieniędzy wszędzie, gdzie się da.

Na początku roku głośno było o wprowadzeniu podatku cukrowego, który bardzo mocno odbił się na kieszeniach Polaków. Ceny popularnych napojów gwałtownie skoczyły w górę i niektóre z nich podrożały nawet o kilka złotych! Wszystko podobno w trosce o zdrowie Polaków, choć szybko na jaw wyszły dane o tym, że przewidywane przez rząd wpływy do budżetu z tytułu podatku cukrowego, są o wiele niższe niż przewidywano. Można więc łatwo się domyślić, jaki tak naprawdę był powód wprowadzenia podatku.

Opłata produktowa, czyli kolejny podatek

Podatek cukrowy został wprowadzony oficjalnie po to, by zadbać o zdrowie Polaków, którzy spożywają za dużo cukru. Niedługo zacznie obowiązywać „opłata produktowa”, która wprowadzona zostaje w trosce o środowisko naturalne.

Zobacz także:

Celem tego podatku jest ograniczenie używania plastiku w gastronomii. Dziś kawa, herbata lub piwo, sprzedawane są na wynos w plastikowych kubkach. To jednak niebawem się zmieni, ponieważ nowa opłata ma sprawić, że napój sprzedawany w kubku z plastiku będzie droższy o złotówkę! W ten sposób rząd chce wpłynąć na gastronomię, by ta zaczęła używać biodegradowalnych opakowań. Skrupulatnie wyliczono już ile zyska na tym budżet państwa – przewiduje się, że z tytułu podatku do budżetu wpłynie dodatkowe 21 milionów złotych.

W ocenie skutków rozporządzenia, można znaleźć poniższą informację:

Opłata ma na celu zniechęcenie konsumentów do nabywania opakowań jednorazowego użytku z tworzywa sztucznego na rzecz produktów z alternatywnych materiałów lub produktów wielokrotnego użytku.

 

Czy nowy podatek skutecznie zniechęci Polaków do kupowania napojów w plastikowych kubkach?

Czytaj także: