Nie jest prawdą, że Rogale Świętomarcińskie to jedyny słodki przysmak z Wielkopolski. Już w dwudziestoleciu międzywojennym, we wsiach na terenie tego regionu Polski, wypiekano rury. Były sprzedawane podczas parafialnych odpustów, a w czasie Święta Zmarłych w pobliżu cmentarzy.

Poznańskie rury najpierw są pieczone, potem wyginane

Rury to wypieki z ciasta kruchego, wyrabianego tradycyjnie na miodzie spadziowym. Do przygotowania ciasta używa się mąki, wody, miodu i cukru, ale nigdy nie dodaje ani mleka, ani jajek. Ciastka mają około 12 – 15 cm długości i są wygięte jak dachówka.

Żeby osiągnąć ten kształt zaraz po upieczeniu, są układane na wałku, dzięki czemu brzegi nabierają kształtu rury. W przeszłości były gładkie, niczym nie posypane, dziś posmaruje się je żółtkiem, dzięki czemu stają się błyszczące.

Kobiety sprzedające pod cmentarzem poznańskie słodkości tak opowiadały reporterowi Radia Poznań, jak pieką rury poznańskie:

Zobacz także:

Przepis to tajemnica, której od lat przestrzegamy. Recepturę poznałyśmy od naszych babć. Rura pochodzi o tego, że piekło się na rurze od pieca tzw. angielki. Teraz pieczemy na blachach i wyginamy.

Tradycja wypiekania rur, wcześniej zwanych trąbami, pochodzi z wielkopolskiej wsi. Wypieki sprzedawane były podczas kościelnych odpustów. Do dziś można je kupić we Wszystkich Świętych w pobliżu poznańskich cmentarzy. Rodzice nie tylko kupują ciastka dzieciom, ale chętnie sami po nie sięgają, bo przypomina im to dzieciństwo.

Przepis na domowe rury poznańskie

Składniki

  • 300 g mąki
  • 80 ml wody
  • 30 g cukru
  •  1 opakowanie cukru wanilinowego
  • 100 g miodu
  • 10 g amoniaku

Do smarowania:

  • 1 żółtko

Przygotowanie

  1. Rozgrzejcie piekarnik do 180 st. Celsjusza, nie włączając termoobiegu
  2. Blachę z piekarnika wyłóżcie papierem do pieczenia
  3. W rondelku rozpuśćcie miód, dodajcie cukier, cukier waniliowy i poczekajcie aż się skarmelizuje.
  4. Z pozostałych składników zagniećcie gładkie ciasto.
  5. Gdy karmel przestygnie, oddajcie do ciasta i dokładnie wymieszajcie.
  6. Przykryjcie ciasto i odstawcie na pół godziny.
  7. Rozwałkujcie cienko ciasto i wytnijcie prostokąty 10-15 cm, posmarujcie żółtkiem i pieczcie przez 8-10 minut.
  8. Gorące połóżcie na wałku, żeby brzegi wygięły się i nadały ciastkom kształt dachówki

Źródło: delektujemysie.pl, radiopoznan.fm, Głos Wielkopolski