Po pięciu latach sądowej batalii, Maryla Rodowicz wreszcie rozstała się ze swoim mężem Andrzejem Dużyńskim. Gwiazda wygląda lepiej niż kiedykolwiek. Czyżby rozwód jej służył?
Maryla Rodowicz rozwiodła się z mężem
Maryla Rodowicz i Andrzej Dużyński byli małżeństwem przez ponad 30 lat. Pięć lat temu para postanowiła się rozwieść. Jedną z przyczyn miał być romans Dużyńskiego z o wiele lat młodszą kobietą. Kością niezgody miał też być fakt, że Maryla gotowała w domu bardzo tłusto u i do wszystkiego dodawała masło. Dużyński bardzo dbał o swoją linię i wielokrotnie miał do Maryli pretensje o to, że tuczy go masłem i ciastkami. Para wreszcie postanowiła rozwieść się i zacząć żyć osobno.
Maryla Rodowicz pokazała plakat z koncertu
Maryla Rodowicz zamieściła ostatnio w sieci informację o swoim koncercie, który odbył się wczoraj w amfiteatrze Kadzielnia w Kielcach w ramach Wakacyjnej Trasy Dwójki.
W niedzielę zaśpiewam dla Was w Amfiteatrze Kadzielnia w Kielcach, na kolejnym przystanku Wakacyjnej Trasy Telewizyjnej Dwójki. Początek transmisji o 20.40. Zapraszam - artystka napisała na Facebooku.
Do wpisu dołączyła osobliwą grafikę, na której widzimy ją wyraźnie odmłodzoną o co najmniej kilkanaście lat, co oczywiście nie umknęło uwadze jej fanów.
Zobacz także:
Jeden z nich zapytał ją wprost:
Zgodziła się Pani, aby grafik zrobił coś takiego?
Co mu odpowiedziała piosenkarka? Zobaczcie sami:
Otóż nie, nie było to konsultowane ze mną, ale gdyby mnie ktoś spytał, czy chcę wyprasowania twarzy Photoshopem, to bym powiedziała tak - napisała.
Inny obserwator skomentował fotkę słowami:
Ojej, jaka młoda.
Na co Maryla z typowym dla siebie poczuciem humoru odpowiedziała mu:
Tak, rozwód odmładza.
Nie musi się już martwić dietą?
W jednym z wcześniejszych artykułów pisaliśmy o diecie Maryli, na której udało jej się schudnąć aż 20 kilogramów. Czy teraz, kiedy Rodowicz jest już oficjalnie rozwiedziona, może sobie odpuścić dietę i używać ile tylko chce osławionego masła? Piosenkarka wygląda świetnie jak na swój wiek i teraz, kiedy wreszcie jest już wolna, może sobie pozwolić na to, żeby jeść i gotować jak chce.
Czy po rozwodzie rozkwitnie jeszcze bardziej?
Źródło: Facebook