Czasem podczas długiego gotowania rosołu na maleńkim ogniu można nieco stracić czujność. Wtedy z garnka może wyparować za dużo płynu. Co wtedy robić? Nie martwcie się. Wystarczy uzupełnić braki wody wrzątkiem z czajnika. Nic prostszego.

Gorzej, gdy podczas tego procesu omsknie się wam ręka i zupa stanie się za rzadka. Zbyt wodnisty rosół nie jest na pewno tym, na co czekają domownicy. Spokojnie, sprawa nie jest jeszcze przegrana. Zapomnijcie o wzmacnianiu smaku sztuczną kostką rosołową. Zamiast tego zwiększcie nieco ogień i dajcie rosołowi wyparować nadmiar płynu, gotując go dłużej. Dzięki temu bulion znów nabierze głębokiego i wyrazistego smaku.

Jak wybrać mięso do rosołu drobiowego?

Prawdziwą treść rosołu stanowi oczywiście mięso. To na mięsie opiera się niemal cały smak tej tradycyjnej zupy. Jakie mięso wybrać do gotowania rosołu? Najlepsza będzie wiejska kura, na którą mieszczuchy mogą „zapolować” na targowiskach.

Jeśli macie kłopot z nabyciem kury, poszukajcie w marketach kurczaka zagrodowego, a przynajmniej udek i podudzi z takiego właśnie drobiu. Naturalnie karmione kury są sekretem smaku rosołu i charakterystycznych oczek pływających po powierzchni talerza i garnka. Bez tego ani rusz. Odpada gotowanie rosołu na chudym mięsie, na przykład na filecie z piersi kurczaka.

Zobacz także:

Jakie mięso wybrać do rosołu?

Mięso na rosół musi być drobiowe, musi być tłuste i musi koniecznie zawierać kości. Znajdujący się w kościach drobiowych kolagen wpływa na wartości zdrowotne zupy.

Niektóre panie domu kombinują z gotowaniem rosołu z dodatkiem innego rodzaju mięsa, zwykle wołowiny. To już zostawiamy w waszej gestii. Niektórzy wolą bardziej zdecydowany, nieco cierpki smak gotowanej wołowiny, inni nie.

Jeszcze inną opcją jest ugotowanie rosołu z innego rodzaju drobiu. Kawałek indyka, kaczka, gęś – te rosoły też mają swoich amatorów.

Jakie warzywa wybrać do rosołu?

Kiedy mięso macie już wybrane, czas na włoszczyznę. Obowiązkowo opalana cebula na gazie, patelni lub jak dawniej na tak zwanej płycie. Do tego maksymalnie 2-3 marchewki, by nie sprawić, że rosół będzie za słodki. Oprócz marchewki do rosołu powinna powędrować obrana pietruszka i kawałek selera.

Na koniec oczywiście sprawa makaronu. Najlepiej smakował będzie ten domowej roboty. Nitki przygotowane samodzielnie to prawdziwe niebo w gębie!