Ciepłe racuchy prosto z patelni mają wielu swoich amatorów. Podane skromnie, z cukrem pudrem lub hojniej, ozdobione owocami lub konfiturą posmakują każdemu.
Najlepsze są oczywiście te racuchy, które wyrosły na patelni. Są puchate, jędrne i delikatne w środku. Do osiągnięcia takiego efektu potrzebny wam będzie pewien składnik, którego zwykle raczej byście do racuchów nie dodali. Nie chodzi tym razem o kefir czy zsiadłe mleko, a lubiany przez wielu słodki napój z bąbelkami.
Co dodać do racuchów, by wyszły puszyste?
Do usmażenia puszystych racuchów przyda wam się proszek do pieczenia, który spulchni ciasto. Kolejnym, niezbędnym składnikiem jest cola.
Zobacz także:
Ten gazowany, słodki napój sprawia, że racuchy stają się puchate i pięknie rosną. Wystarczy tylko jedna szklanka tego gazowanego napoju na około ¾ szklanki mąki, by uzyskać taki efekt. Bąbelki „napowietrzą” ciasto, a cukier i reszta składników zawartych w coli nadadzą racuchom bardzo ciekawego smaku.
Przyrządzone w ten sposób najlepiej smakują oczywiście z innymi słodkimi dodatkami. Nie musicie już dodawać do ciasta zbyt wiele cukru - wystarczy zaledwie szczypta. Wypróbujcie poniższy przepis i zróbcie racuchy właśnie w ten sposób.
Przepis na racuchy na coli
Składniki:
-
1 szklanka coli
-
¾ szklanki mąki pszennej
-
1 jajko
-
1 łyżeczka proszku do pieczenia
-
cukier
-
sól
-
olej do smażenia
Przygotowanie:
-
Wsypcie proszek do pieczenia do mąki, przemieszajcie i przesypcie przez sito. Dodajcie jeszcze szczyptę soli i cukru.
-
Następnie do miski z mąką wlejcie jedną szklankę coli i wbijcie jajko. Cierpliwie mieszajcie ciasto, aż grudki znikną i będzie miało jednolitą konsystencję.
-
Wylejcie olej na patelnię i rozgrzejcie. Kiedy będzie już gorący, łyżką nakładajcie porcje ciasta. Smażcie na średnim ogniu z obu stron, aż będą miały złoty kolor.
-
Po usmażeniu przełóżcie racuchy na wyłożony grubą warstwą papierowych ręczników talerz, by pozbyć się nadmiaru tłuszczu ze smażenia. Podawajcie z ulubionymi dodatkami, np. cukrem pudrem albo śmietaną.