„Mała czarna” to jeden z popularniejszych napojów na całym świecie. W Polsce zanim jeszcze herbata stała się łatwiej dostępna, to właśnie kawę spożywano najchętniej - prawdziwą lub zbożową, gdy jej ceny były bardzo wysokie lub ciężko było ją zdobyć.
Dziś na szczęście kawę można kupić w każdym sklepie i wielu z nas rozpoczyna dzień kubkiem tego aromatycznego napoju. Niektórzy wzbogacają go różnymi dodatkami, jednak czy to na pewno dobry pomysł?
Nie brakuje amatorów ciężkiej, czarnej kawy. Część ludzi woli jednak lżejszą wersję z dodatkami, na przykład mlekiem i cukrem. Takie podkręcanie kawy czasami nie przynosi jednak wiele dobrego. Sprawdźcie, czego lepiej do niej nie dodawać:
Cukier - dla niektórych gorzki smak kawy jest nie do zniesienia, dlatego przełamują go cukrem. Jeśli pijecie taką kawę codziennie, nawet po kilka razy, to nie mamy dobrych wiadomości. Cukier jedynie sprawia, że jest ona bardziej kaloryczna i może prowadzić do przybierania na wadze. Ponadto, częste spożywanie cukru prowadzi do próchnicy.
Alkohol - szczególnie zimą może was kusić, by dolać do kawy trochę rumu albo whisky. Nie trzeba chyba przypominać, jak szkodliwy jest alkohol dla organizmu. Połączenie go z kofeiną zawartą w kawie to bardzo zły pomysł i może się źle skończyć.
Mleko krowie - szacuje się, że w Polsce nawet 37% dorosłych osób nie toleruje laktozy. Ta znajduje się m.in. w krowim mleku, które tak chętnie dolewamy do kawy. Wzdęcia, gazy, biegunka i nudności to jedne z objawów nietolerancji laktozy. Jeśli zauważacie je u siebie po wypiciu kawy, lepiej zamienić mleko krowie na roślinne.
Nie musicie jednak całkowicie rezygnować z dodatków do kawy, jeśli chcecie podkręcić jej smak. Na przykład cukier biały warto zastąpić trzcinowym albo erytrolem - słodzikiem, który mogą stosować osoby chorujące na cukrzycę.
Pomoże przełamać goryczkę kawy i nie ma tylu skutków ubocznych, co zwykły, biały cukier. Smak tego napoju poprawi też kakao, cynamon czy kardamon. Przyprawy nie tylko dodadzą kawie aromatu, ale też wpłyną pozytywnie na organizm.
Każdego dnia na świecie ludzie wypijają ponad trzy miliardy filiżanek kawy. Największe spożycie w przeliczeniu na jednego mieszkańca odnotowuje się w Skandynawii. W Polsce konsumpcja oceniana jest na poziomie 1-1,5 filiżanki dziennie. Oznacza to, że spożywamy nawet do 3 kg kawy rocznie. Więcej kofeiny Większość wypijanej kawy pochodzi z odmian Robusta lub Arabica. Aż 70% światowej produkcji przypada na odmianę Arabica, aromatyczną i łagodną w smaku. Robusta pochodzi z Azji południowo-wschodniej oraz Brazylii, ma nieco gorzkawy smak i zawiera ok. 50% więcej kofeiny niż Arabica. Kawa z wyższej półki Najdroższa kawa na świecie wydobywana jest z odchodów Łaskunów. Kawa kopi luwak kosztuje około tysiąca euro za kilogram! W polskich kawiarniach za filiżankę tego napoju zapłacimy 100 złotych. Znajdziemy ją w kilku miejscach na mapie świata. Każdorazowo będziemy musieli za nią słono zapłacić. Biała klasyczna Lubicie smak latte czy cappucciono? Nie dziwimy się, klasycznej białej kawie zwyczajnie trudno się oprzeć. Najlepiej smakuje ze spienionym mlekiem i odrobiną cynamonu. To proste przyzwyczajenie wiąże się jednak z nieprzyjemnymi konsekwencjami zdrowotnymi. Co prawda o kofeinie wciąż mówi się dobrze, przypisując jej pobudzanie układu nerwowego, wpływanie na koncentrację, usprawnianie mózgu, poprawianie pamięci długotrwałej i zmniejszenie ryzyka zachorowania na Alzheimera. W końcu kofeina ma wiele zalet, m.in. stymuluje produkcję serotoniny. Niekorzystne połączenie Łączenie niektórych produktów, nawet z reguły zdrowych, może się okazać fiaskiem. Tego typu miksturą jest dodawanie mleka do codziennej porcji kawy. Najlepiej przyzwyczajenie porzucić. Ciekawi dlaczego? Kawa z mlekiem przede wszystkim tuczy. Gorący napój w postaci kawy lub herbaty ma dokładnie zero kalorii. Dodanie do...
Wielu z nas nie wyobraża sobie rozpoczęcia dnia bez filiżanki aromatycznej kawy. Napój ten nie tylko wspaniale smakuje, ale też pobudza nas i daje nam energię na rozpoczynający się nowy dzień. Smakosze kawy gustują w różnych jej odmianach. Jedni piją klasyczną, małą czarną bez dodatków, drudzy wolą pić kawę z mlekiem i cukrem. Kolejni testują zupełnie nowe sposoby przyrządzania kawy. Czy słyszeliście kiedyś o tzw. kawie białkowej? Czym jest kawa białkowa? Kawa białkowa (zwana również kawą proteinową) jest połączeniem proszków białkowych (sojowych, serwatkowych czy kolagenowych) i kawy. Innymi słowy, jest to odżywka białkowa na bazie kawy. Kawa białkowa, to zdrowsza wersja tzw. kawy kuloodpornej, do której dodaje się masło. Jest to kawa, do której należy dodać odżywkę białkową. Czemu właściwie ma to służyć? Spożywając tę smaczną mieszankę, możemy czerpać korzyści z podwójnej wartości odżywczej białka, a także ze stymulujących, przeciwutleniających, energetyzujących i zwalczających apetyt właściwości kofeiny znajdującej się w kawie. Włączenie białka do kawy może również pomóc w utracie wagi i utrzymaniu jej, szczególnie jeśli stosujemy dietę niskowęglowodanową. Kawa proteinowa szczególnie przypadła do gustu osobom, które regularnie ćwiczą. Spożycie białka pomaga im rozwinąć większą masę mięśniową i ją utrzymać. W szczególności koktajle potreningowe mogą pomóc w regeneracji mięśni. Białko w połączeniu z kawą jeszcze bardziej podkręca to działanie. Kawa nie tylko wzmacnia efekty treningu, ale również podkręca metabolizm oraz energetyzuje i łagodzi bóle mięśni. Może nam również pomóc lepiej skoncentrować się na ćwiczeniach. Jak zrobić kawę białkową?...
Jeżeli zapytać smakosza kawy o to co robić, by kawa była smaczniejsza na pewno odpowie, że liczy się gatunek kawy, sposób zaparzania, temperatura wody i wiele innych czynników. Wszystkie mają wpływ na to, jak kawa będzie smakować. Czy kolor kubka ma wpływ na smak kawy? Jednak czy wiecie, że nie tylko sposób przygotowywania kawy i wybór jej rodzaju ma wpływ na smak? Naukowcy przeprowadzili badanie na ten temat i doszli do bardzo zaskakujących wniosków. Jesteście ciekawi? Ludzie łatwo przywiązują się do przedmiotów. Każdy ma ulubiony nóż do krojenia w kuchni, patelnię na której lubi smażyć albo kubek. Ten ostatni bywa często powodem do kłótni, gdy któryś z domowników przez pomyłkę użyje waszego ulubionego kubka! W końcu kawa smakuje najlepiej, gdy pije się ją ze swojego własnego kubka albo filiżanki. W jakim kubku powinno pić się kawę? Wiedzieliście, że to wcale nie jest mit? Przeprowadzono badanie które dowodzi, że naprawdę rodzaj kubka, a dokładniej jego kolor, istotnie ma wpływ na smak pitej kawy! Macie teraz dodatkowy argument dla domowników albo kolegów z pracy, gdy następnym razem „niby przypadkiem” użyją waszego ulubionego kubka. Sprawdźcie, w czym najlepiej pić kawę: Biały kubek – ciemna kawa bardzo mocno kontrastuje z białym kubkiem, dlatego będzie się wydawała o wiele mocniejsza w smaku. Z tego powodu osoby, które nie są zbytnimi miłośnikami gorzkiego smaku kawy, powinny wybrać inny kolor filiżanki na ten napój! Brązowy kubek – w tym przypadku działa dokładnie ta sama zasada, co powyżej, ale na odwrót. Kawa pita z kubka w kolorze, który jej odpowiada, będzie się wydawać znacznie słabsza i delikatniejsza. To lepszy wybór dla osób, które nie lubią mocnej kawy. Niebieski lub czerwony – ponieważ te dwa kolory kojarzą się ze słodkimi owocami, według naukowców, picie kawy z kubków w takim...
Kawa jest sporządzana z palonych, a następnie zmielonych ziaren kawowca. Zwykle podajemy ją na gorąco, ze śmietanką lub w towarzystwie rozmaitych deserów. Pochodzi z Etiopii. W Europie pojawiła się około XVI wieku. To jedna z najpopularniejszych używek na świecie. Główne źródło kofeiny Jeśli należycie do sów wiecie, że nic nie działa lepiej na pobudzenie niż kubek pachnącej kawy. Jej nazwa pochodzi prawdopodobnie od arabskiego słowa kahwa. Do większości języków europejskich weszła poprzez tureckie słowo kahve i utworzoną od niego włoską nazwę caffè. Wcześniej w Polsce była znana jedynie regionalnie. Dziś pijemy ją z pasją w kawiarniach, ale równie chętnie, w domowym zaciszu. Kawa to dobry pretekst do spotkania z przyjaciółkami, randki, a nawet rozmowy rekrutacyjnej na wymarzone, zawodowe stanowisko. Sekret tkwi w dodatkach Zwyczajowo do kawy dodajemy mleczko i cukier. Jednak względem kawy możemy pójść o krok dalej. Pewien napój na bazie kofeiny przywędrował do USA wraz z imigrantami z Indii, Mongolii i Tybetu, gdzie w ten sposób piję się również mocną herbatę. Mowa o kawie z masłem . Tak, dobrze czytacie. Trend łączenia tych dwóch produktów zjednuje sobie coraz więcej sympatyków. Przykładowo, w kawiarni Philz Coffee w San Francisco kawę serwuje się według życzenia klienta, często z dwiema łyżeczkami niesolonego masła. Maślane espresso Masło w kawie to nie tylko gwarancja bogatego, nieco wyróżniającego się smaku. Połączenie kawy z masłem to przede wszystkim doskonały pomysł na poskromienie apetytu. Napój na bazie kofeiny i masła jest wyjątkowo aromatyczny i hamuje chęć sięgnięcia po kolejną przekąskę. Głównie za sprawą kaloryczności. Filiżanka takiej kawy to nawet 400...
