Niektórzy z nas nie do końca ufają mięsnym przetworom ze sklepu. Jeszcze inni nie przepadają za smakiem niektórych konserw w puszkach. Dla takich właśnie osób kierujemy naszą dzisiejszą propozycję, czyli konserwę domową w słoiku.

Tego rodzaju pożywienie stało się hitem już jakiś czas temu. Początkowo było chętnie przygotowywane na „czarną godzinę” przez osoby zapobiegliwe. Obecnie dotarły także na stoły „zwykłych śmiertelników”, którzy po prostu cenią sobie ich walory.

Zalety domowych konserw w słoiku są ogólnie znane – długi termin do spożycia, wspaniały, pełen aromatu smak i zapach, pewność i gwarancja naturalnego składu mięsa, bez zbędnych konserwantów, polepszaczy i sztucznych przypraw.

Nasze słoiczkowe zapasy przydadzą się także wtedy, gdy po prostu nie będziemy mieli pomysłu na pożywny i smaczny posiłek. Doskonale wypadną w połączeniu ze świeżym pieczywem z dodatkiem niewielkiej ilości musztardy, chrzanu lub ogórków kiszonych.

Zobacz także:

Przepis na domową konserwę mięsną z podgardla i karczku

Składniki:

  • 1 kg podgardla wieprzowego lub innego dość tłustego mięsa
  • 1 kg karczku lub łopatki wieprzowej
  • Sól do peklowania – 1 łyżka
  • 3-4 liście laurowe
  • Kilka ziaren ziela angielskiego
  • Mała łyżeczka majeranku
  • Kilka ząbków czosnku
  • Łyżeczka pieprzu
  • 100 ml wody

Przygotowanie:

  1. Mięso myjemy, odcinamy skórę z podgardla albo z boczku, jeżeli go używamy.
  2. Kroimy mięso w sporą kostkę.
  3. Obrany czosnek przeciskamy przez praskę.
  4. Zalewamy mięso zimną wodą i doprawiamy przyprawami. Mieszamy i zostawiamy na 24 godziny w zimnym miejscu.
  5. Wyparzamy ok. 7 słoiczków o pojemności 500 ml.
  6. Nakładamy mięso do słoiczków. Zakręcamy nakrętkami i przystępujemy do pasteryzacji.
  7. Zalewamy słoiki wodą (do połowy ich wysokości) i pasteryzujemy najpierw półtorej godziny, drugiego dnia przez godzinę, a trzeciego przez pół godziny.
  8. Dzięki tej naturalnej konserwacji, słoiki z mięsem nie zepsują się nawet przez rok!