Pracownicy sklepów spożywczych stracą pracę. Efekty zakazu handlu zbierają żniwa?
AdobeStock
Newsy

Pracownicy sklepów spożywczych stracą pracę. Efekty zakazu handlu zbiorą żniwa?

Osoby pracujące w handlu są coraz mniej potrzebne, o czym świadczy najnowszy pomysł Żabki. Sieć otwiera sklepy, w których nie pracuje ani jedna osoba.

Wprowadzenie w Polsce zakazu handlu w niedzielę mocno podzieliło społeczeństwo. Część osób uważa, że takie przepisy są potrzebne i skorzystają na tym pracownicy sklepów.

Przeciwnicy z kolei sądzą, że zakaz handlu przynosi więcej strat niż korzyści, a niektóre osoby zatrudnione w handlu zauważają, że nikt nie pytał ich o zdanie w tej kwestii i zaznaczają, że chcą pracować w niedzielę. Wygląda na to, że rynek zaczyna regulować się sam i niestety, nie mamy dobrych wiadomości dla pracowników sklepów spożywczych. 

W handlu potrzeba coraz mniej pracowników

Gdy wprowadzano zakaz handlu, początkowej euforii wśród osób pracujących w sklepach zaczął po pewnym czasie towarzyszyć niepokój. W końcu, skoro w miesiącu znikają aż 4 dni robocze, sklep nie potrzebuje tylu pracowników, co przedtem...

Do tego doszły nowe technologie i instalacja kas samoobsługowych, które dziś znajdują się w większości supermarketów. To sprawiło, że sklepy potrzebują jeszcze mniej rąk do pracy. Najdalej posunęła się Żabka, która otworzyła pierwszy, w 100 procentach samoobsługowy sklep, w którym… nikogo nie ma. 

Zobacz także
Używacie kas samoobsługowych? Sklepy zastawiły nowoczesne pułapki na nieuczciwych klientów

Drobna pomyłka na zakupach w Biedronce i okropne konsekwencje. „Potraktowali mnie jak bandytę"

Stanisław Karczewski nie dostrzegł inflacji? „Masło wcale nie jest tak drogie, widziałem po 6  zł”

Stanisław Karczewski nie odczuł inflacji? „Masło wcale nie jest tak drogie, widziałem po 6 zł”

W pełni samoobsługowa Żabka otwarta

Nowym formatem zakupów zaproponowanym przez Żabkę jest Żabka Nano, czyli sieć całkowicie samoobsługowych sklepów. W takich punktach nie ma ani jednego pracownika - wszystko jest w pełni zautomatyzowane. Jak to działa?

By skorzystać z Żabki Nano, trzeba mieć zainstalowaną aplikację Żappka. Należy uzupełnić wszystkie dane, podpiąć swoją kartę płatniczą i z rozwijanej listy wybrać „Żappka Store”. Aplikacja generuje nasz indywidualny kod QR, który umożliwia zrobienie zakupów.  

W sklepie znajdują się kamery, które identyfikują produkty ułożone na półkach. W momencie, gdy sięgamy po produkt, kamera zauważa nasze działanie i dodaje dany produkt do rachunku. Można od razu chować zakupy do plecaka albo torby, ponieważ nie musimy za nie płacić przy kasie - tej kasy po prostu tam nie ma. Aplikacja automatycznie zlicza wybrane produkty i pobiera płatność z karty. 

Myślicie, że taka czeka nas przyszłość w handlu?

Źródło: spidersweb.pl

Kotlety mielone

Kolejna sieć supermarketów czynna w każdą niedzielę. Będą następni?
AdobeStock
Newsy
Kolejna sieć supermarketów czynna w każdą niedzielę. Będą następni?
Coraz więcej sklepów obchodzi przepisy, by móc prowadzić sprzedaż w niedzielę. Już niedługo w każdą niedzielę zrobicie zakupy w sklepach Intermarche.

W Polsce od 2017 roku obowiązuje zakaz handlu w niedzielę. Początkowo sklepy były zamknięte tylko raz w miesiącu, a później coraz częściej. W końcu, od 2020 roku, już w żadną niedzielę nie można zrobić zakupów. Coraz więcej sklepów omija jednak ten zakaz i prowadzą sprzedaż przez 7 dni w tygodniu. Do tego grona niedawno dołączyła sieć Intermarche. Sieć Intermarche otwarta w niedzielę Niedawno sklepy Intermarche udostępniły reklamę z informacją, że zapraszają klientów na zakupy przez 7 dni w tygodniu. Jak to możliwe? Sieć Intermarche zdecydowała się wykorzystać tę samą lukę w przepisach, co Polomarket, Kaufland i sklepy Żabka. Teraz bowiem można skorzystać tam z usług firmy pocztowej UPS, co jednocześnie czyni placówki tych sklepów punktami pocztowymi. A te, zgodnie z przepisami, mogą być czynne w niedzielę. Zakupy można teraz zrobić w każdą niedzielę we wszystkich sklepach Intermarche. Zakaz handlu w niedzielę już chyba tylko w teorii :) pic.twitter.com/Mlc07JUtWP — Kamil Heyka (@KamilHeyka) June 12, 2021 Obchodzenie przepisów jest mocno krytykowane przez część społeczeństwa oraz posłów partii rządzącej. Niezadowoleni są także członkowie „Solidarności”, która wywalczyła zakaz handlu w niedzielę w Polsce. Coraz więcej sklepów czynnych w niedzielę Pierwszą siecią, która zdecydowała się na współpracę z firmami pocztowymi, była Żabka. Już od dłuższego czasu można zrobić zakupy w niedzielę w tych sklepach i to zupełnie legalnie. Śladem Żabki poszedł Polomarket – sieć sklepów rozpoczęła współpracę z państwowym Ruchem i także będzie świadczyć usługi pocztowe, by obejść zakaz handlu w niedzielę. Takie działania budzą ogromny sprzeciw „Solidarności” . Przewodniczący sekcji...

W Lidlu udka z kurczaka za pół ceny. Tak tanio nigdzie ich nie kupicie
AdobeStock
Newsy
Lidl dogania konkurencję. Sieć też planuje otworzyć sklepy w niedzielę
Do czynnej w niedzielę Biedronki może zaraz dołączyć jej największy konkurent, czyli niemiecki Lidl. Cieszycie się?

Zakaz handlu w niedzielę powoli przechodzi do historii. Nieudolnie skonstruowane przepisy pozostawiły lukę prawną nie tylko dla mniejszych sklepów, ale również dla wielkich sieci. Chociaż ustawa miała wspierać mniejsze przedsiębiorstwa (np. sklepy osiedlowe), giganci rynku bardzo szybko upomnieli się o swoje zyski i z łatwością wykorzystali możliwości przewidziane przez ustawodawcę. Przeciwko omijaniu przepisów burzą się posłowie PiS, którzy walczą o uszczelnienie zakazu handlu  - chociaż to właśnie ich partia odpowiedzialna jest za skonstruowanie „dziurawych” przepisów. Poseł Janusz Śniadek zwraca uwagę, że zamknięcie sklepów pozytywnie wpłynęło na zyski innych branż (m.in. transportu czy gastronomii) i że zakaz należy utrzymać. Przez długi czas, jedynym sklepem funkcjonującym w niedziele była Żabka. Do sieci jednak niedawno dołączyły Biedronka, Topaz, Carrefour czy Dino. Teraz spekuluje się o wejściu Lidla do gry o klientów niedzielnych… Czy Lidl otworzy się w niedzielę? Niemiecka sieć rozpoczęła przepytywanie swoich pracowników na temat chęci i możliwości niedzielnego funkcjonowania sklepów. Oczywiście, Lidl wykorzystałby tutaj prawo do otwarcia sklepu połączonego z placówką pocztową. Chociaż w Polsce funkcjonuje już ponad 780 sklepów, Lidl ma na myśli otwarcie jedynie części z nich – zwłaszcza tych działających w otoczeniu konkurencyjnych Biedronek. Nie da się ukryć, że do decyzji giganta handlowego przyczyniła się właśnie konkurencja: sieć Biedronka otworzyła ponad 240 swoich sklepów w niedziele niehandlowe. Czy zakaz handlu ma jeszcze sens? Luka prawna umożliwia otwarcie sklepów w niedzielę niehandlową właśnie dużym sieciom, które mają możliwość szybkiego przekształcenia się w punkty pocztowe. Sieci...

Wszystkie sklepy Kaufland będą czynne w niedziele. Zakaz handlu martwym przepisem?
Adobe Stock
Newsy
Wszystkie sklepy Kaufland będą czynne w niedziele. Zakaz handlu martwym przepisem?
Kolejna sieć zdecydowała się na wykorzystanie luki w prawie, by obejść zakaz handlu w niedzielę. Tym razem sprawa jest o tyle poważna, że chodzi o prawdziwą „grubą rybę”. Czy po Kauflandzie przyjdzie czas na Biedronkę i Lidla?

Tego można było się spodziewać. Tym razem to Kaufland zdecydował się na formalne przekształcenie swoich sklepów w „placówki pocztowe”. Co to oznacza? Dzięki temu trikowi, Kaufland jako kolejna sieć obchodzi zakaz handlu w niedzielę. Władze sieci argumentują swoją decyzję wzrostem zapotrzebowania klientów na usługi pocztowe. Ma o według nich związek z pandemią koronawirusa... Zostawmy już przyczyny tej decyzji – skutek jest taki, że w Kafulandzie będzie można zrobić duże zakupy w każdą niedzielę. Które sklepy są otwarte w niedziele mimo zakazu handlu? Wszystko zaczęło się od sieci sklepów Żabka. Potem ruszyła już cała lawina. Obecnie zakupy w niedzielę można zrobić także w sklepach następujących sieci: Delikatesy Centrum Lewiatan ABC Stokrotka Intermarché Carrefour Express Polomarket Czy w końcu listę sklepów otwartych w niedziele jako placówki pocztowe oprócz Kauflandu zasilą także inne wielkie sieci, czyli Biedronka i Lidl? Warto dodać, że sieć sklepów Lidl należy do tego samego właściciela co Kaufland. Jest nim Dieter Schwarz. 81-latek od lat wygrywa w rankingach na najbogatszego Niemca z majątkiem wartym ok. 42 mld euro. Czy prawo zakazujące handlu w niedzielę ma jeszcze sens? Jeżeli spełniłby się ten scenariusz, bardzo szybko okazałoby się, że wprowadzony w 2017 roku przepis o zakazie handlu w niedzielę stanie się w zupełności jedynie martwą literą prawa. Już teraz między bajki można włożyć zapewnienia władzy i związków zawodowych o tym, że przepis o zakazie handlu w niedzielę służy przede wszystkim pracownikom marketów i ich rodzinom. W teorii miał to być dzień należytego obowiązku dla pracowników handlu. Rzeczywistość okazuje się jednak brutalna. Źródło: money.pl...

Poseł PiS chce walczyć o uszczelnienie zakazu handlu. "To, co się dzieje, urąga powadze państwa"
AdobeStock
Newsy
Poseł PiS chce walczyć o uszczelnienie zakazu handlu: „To, co się dzieje, urąga powadze państwa”
Poseł Janusz Śniadek po raz kolejny zapowiada ukrócenie omijania zakazu handlu w niedzielę. Czy tym razem mu się uda?

Kolejne sklepy otwierają się dla klientów w każdą niedzielę, i to pomimo obowiązującego zakazu handlu w ten dzień. Co więcej, wiele z nich obchodzi przepisy dzięki współpracy z państwową Pocztą Polską. To jednak nie podoba się posłowi PiS Januszowi Śniadkowi, który nieustannie zapowiada walkę ze sklepami omijającymi zakaz handlu w niedzielę. „Spór cywilizacyjny i kulturowy” W rozmowie z portalem onet.pl poseł Janusz Śniadek wyjaśnia swoje motywy walki o szczelny zakaz handlu w niedzielę w Polsce. Stwierdził na przykład, że przepis ten to „budowanie pewnego modelu życia” w naszym kraju: W państwach zachodnich dzieje się tak niekoniecznie w trosce o pracowników, lecz po to, żeby w niedzielę sprzyjać kulturze, też kulturze fizycznej czy turystyce. Z badań, które Ministerstwo Rozwoju robiło na początku 2019 r., wynikało, że ewidentnie w 2018 r., czyli kiedy wchodził zakaz handlu w niedzielę, poprawiła się liczba przejazdów regionalnymi kolejami, obłożenie hoteli, do przodu poszła też gastronomia. Czy zakaz handlu w niedzielę jest błędem? W wywiadzie z onet.pl poseł stwierdził także, że w kwestii zakazu handlu w niedzielę nie należy patrzeć na to, czego chcą Polacy. A według najnowszych sondaży aż 55% Polaków uważa, że wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę było błędem: Część Polaków tego chce, ale nie oznacza to, że pewne rzeczy trzeba robić na podstawie sondaży. Jeśli chcemy budować pewną rzeczywistość, nie chcemy, żeby Polacy, jak w państwach kolonialnych, byli tylko bierną masą napędzającą obroty dla wielkich sieci, no to troszczmy się o nasze dobra i naszą kulturę. Żabki są bezpieczne Zaskakujące jest to, że od początku obowiązywania zakazu handlu pomysłodawcy tej ustawy nie zwracali większej uwagi na małe sklepy,...