Utrzymująca się od ponad roku na całym świecie pandemia koronawirusa skłania naukowców i różnych wynalazców do wymyślania gadżetów i ciekawych rozwiązań, które miałyby w jakiś sposób ułatwić nieco życie w czasach pandemii.

Jednym z problemów jest jedzenie i picie w miejscach publicznych. Z tego powodu w Polsce całkowicie zakazano właścicielom restauracji prowadzenia działalności gospodarczej. Co więcej, nie wolno nawet zjeść na zewnątrz! Przekonał się o tym mężczyzna, który został schwytany przez patrol straży miejskiej za to, że jadł… hot-doga bez maseczki. Swoją drogą, czy da się w ogóle jeść z maseczką na twarzy? Meksykańscy naukowcy udowadniają, że tak! Sprawdźcie sami.

Maseczka do jedzenia

Filmik z osobami używającymi specjalnych masek służących do jedzenia i picia staje się powoli hitem internetu. Naukowcy z Narodowego Instytutu Politechnicznego w Meksyku wpadli na pomysł stworzenia maski, w której można bezpiecznie pić i spożywać posiłki. Stwierdzili oni bowiem, że wirusy podczas jedzenia rozprzestrzeniają się głównie przez nos, dlatego wpadli na pomysł stworzenia maski zakrywającej jedynie nos. Trzeba przyznać, że wygląda ona dość komicznie, ale podobno jest skuteczna!

Specjaliści, którzy wymyślili tę maseczkę uważają, że świetnie nada się ona nie tylko na wyjście do restauracji, ale sprawdzi się także podczas wizyty u dentysty. Na razie nie zmierzono jeszcze skuteczności blokowania rozprzestrzeniania się wirusa za pomocą takiej maski. Pewne jest natomiast to, że uniemożliwia ona transmisję wirusów i bakterii przy oddychaniu przez nos.

Zobacz także:

Jeden z immunologów pracujących przy projekcie maski powiedział, że taki wynalazek pomoże ograniczyć rozprzestrzenianie się zarówno COVID-19, jak i innych wirusów w takich miejscach, w których noszenie masek jest utrudnione. Mowa tutaj o restauracjach, długich podróżach samolotem, pociągiem lub autobusem lub właśnie wizytach u dentysty.

Kupilibyście taką maskę?

 

Czytaj także: