Poszła do piekarni i kupiła 1 chleb wiejski. „Nie chcę siać propagandy, ale byliśmy w szoku”
AdobeStock/Twitter
Newsy

Poszła do piekarni i kupiła 1 chleb wiejski: „Nie chcę siać propagandy, ale byliśmy w szoku”

Niepokoją was rosnące ceny chleba? Zobaczcie, ile zapłaciła za niego pewna mieszkanka Chorzowa.

Ceny chleba rosną w zastraszającym tempie. Nikt się jednak nie spodziewał, że zwykły bochenek chleba może kosztować aż tak drogo. Zobaczcie, ile zapłaciła za niego pewna mieszkanka Chorzowa. Czy to już aby nie przesada?

Magda Gessler odpowiada na pytania

Poszła do piekarni i kupiła 1 chleb wiejski

Pani Ewa ze Śląska poszła po chleb do całodobowej piekarni w Chorzowie. Włożyła do koszyka tylko jeden produkt - bochenek chleba wiejskiego. Kobieta nie mogła uwierzyć własnym oczom, gdy zobaczyła rachunek. Zdjęcie paragonu szybko obiegło sieć.

Pani Ewa wprost zdębiała, gdy zobaczyła na rachunku kwotę - 10,90 zł. Czy to w tym momencie już normalne ze chleb kosztuje aż tak drogo?

- Nie chcę siać propagandy, ale dzisiaj kupowaliśmy z mężem duży chleb w piekarni czynnej 24/h i zapłaciliśmy 10,90 zł. Mamy paragon. Piekarnia mieści się w Chorzowie, w jednej z bocznych ulic. Byliśmy w szoku! - napisała na Twitterze.

Zobacz także
Anna Lewandowska piecze chleb z kaszy gryczanej bez drożdży, zagniatania i wyrastania.  Tylko 3 kroki i gotowy

Chleb Anny Lewandowskiej z kaszy gryczanej bez drożdży, zagniatania i wyrastania. 3 kroki i gotowy

Wicepremier ostrzega: „Podrożeje mięso, mleko, chleb”. „Nie da się tego wyhamować”

Wicepremier Kowalczyk ostrzega: „Podrożeje mięso, mleko, chleb (...). Nie da się tego wyhamować”

Pod postem pojawiły się komentarze od internautów. Jeden z nich zwrócił uwagę na to, że też kupił ostatnio w tej cenie chleb. Dodał, że był to duży, 2-kilogramowy bochenek:

- Też kupiliśmy taki w czwartek, też 10zł z groszami. Na 4 osoby poszło na razie pół, czyli do poniedziałku, łącznie z kanapkami do pracy i szkoły styknie (4 dni, czyli po 2,50 na dzień - na 4 osoby). Zapomniałem dodać, taki chleb to ponad 2 kg i na dwa razy ledwo się w chlebaku mieści, a syty w cholerę (pisownia oryginalna - przyp. red.) - napisał.

Dlaczego chleb jest taki drogi?

Na szalejące ceny chleba ma wpływ wiele czynników. Są to nie tylko rosnące ceny prądu i gazu, ale także transportu oraz oczywiście surowców potrzebnych do upieczenia chleba. Nie bez znaczenia jest również wojna na Ukrainie, która spowodowała duży wzrost cen energii, a przede wszystkim doprowadziła do wywindowania cen pszenicy na światowych rynkach.

Wicepremier oraz minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk, powiedział w wywiadzie dla RMF FM, że nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, ile będzie kosztował chleb za miesiąc lub dwa:

- Trudno przewidzieć, czy chleb będzie kosztował 10 czy 7 zł, ale na pewno nie będzie tańszy. Na pewno nie będzie tańszy, jeśli sytuacja będzie się dalej rozwijać, szczególnie na Ukrainie, gdzie wojska rosyjskie strzelają do rolników, nie pozwalają obsiewać pól, a Ukraina jest ogromnym eksporterem zbóż na cały świat, to naturalne, że cena zbóż będzie rosła - powiedział Kowalczyk.

Źródło: o2.pl, RMF FM

Za chwilę emerytów nie będzie stać na chleb. Piekarnie albo podniosą ceny o 70%, albo splajtują
Adobe Stock
Newsy
Za chwilę emerytów nie będzie stać na chleb. Piekarnie albo podniosą ceny o 70%, albo splajtują
Jesteście gotowi na chleb za 12 zł? Podwyżka, jaka nas czeka może spowodować, że chleb stanie się produktem luksusowym.

Niech was nie zmylą informacje z Głównego Urzędu Statystycznego, podającego co miesiąc poziom inflacji. To, że nadal jest jednocyfrowa nie oznacza, że o kilka procent wzrosną ceny wszystkich artykułów. Podawane procenty są średnią, wyliczaną dla wielu dóbr. I tych, które kupujecie codziennie i tych, które nie mają podstawowego znaczenia w codziennym życiu. Jednak gdy o kilkadziesiąt procent wzrosną ceny chleba, nie tylko emeryci zaczną go kupować mniej. Wpływ podwyżek gazu i prądu na ceny pieczywa Przedsiębiorcy coraz głośniej mówią o kolosalnych podwyżkach cen gazu i energii elektrycznej. I nie są to podwyżki, które znacie ze swoich rachunków, o 50 proc. za gaz czy 37 proc. za energię. Wzrost cen dla przedsiębiorstw, które nie są objęte działaniami osłonowymi rządu, wyniósł po kilkaset procent. A to oznacza, że wytwórcy liczą obecnie swoje koszty i zastanawiają się o ile podnieść ceny produktów, żeby nie zbankrutować. Wielu z nich martwi się, że jak podniesie ceny, to straci klientów, a gdy nie podniesie, straci firmy. Niektórzy już teraz zapowiadają zamknięcie mniejszych biznesów, zanim te zaczną przynosić straty. Mirosław Gniado, właściciel piekarni w Jastrzębiu-Zdroju wylicza dla „Gazety Wyborczej", jak wzrosną jego obciążenia: - Przed Wigilią dostaliśmy wypowiedzenie umowy na zakup gazu, wraz z propozycją podpisania nowej. Wychodzi na to, że w 2021 roku za gaz zapłaciliśmy 91 tys. zł, zaś w 2022 roku zapłacimy 353 tys. zł. Drugim istotnym elementem jest podwyżka cen prądu. Za 2021 rok zapłaciliśmy 30 tys. zł, na 2022 rok mamy do zapłacenia 98 tys. zł. Piekarz zaznacza, że bezpośrednio wpłynie to na wzrost cen pieczywa i przewiduje, ile wkrótce może kosztować chleb: - Chleb, którego kilogram kosztuje dziś 7...

Wicepremier ostrzega: „Podrożeje mięso, mleko, chleb”. „Nie da się tego wyhamować”
AdobeStock
Newsy
Wicepremier Kowalczyk ostrzega: „Podrożeje mięso, mleko, chleb (...). Nie da się tego wyhamować”
Przerażają was ceny produktów spożywczych w sklepach? Niestety, to jeszcze nie koniec podwyżek. Niepokojące głosy o nich docierają do nas już nawet z kół rządowych.

Galopująca inflacja, nieustannie rosnące ceny prądu i gazu, a do tego wojna za naszą wschodnią granicą, która hamuje dostawy wielu niezbędnych surowców... Czy portfele Polaków zniosą kolejny cios, jakim będą podwyżki cen wielu produktów spożywczych? Zdaniem wicepremiera Henryka Kowalczyka już wkrótce czeka nas kolejna podwyżka cen. I niestety, nie da się tego w żaden sposób zahamować. Ceny żywności znów skoczą do góry Ceny jedzenia rosną z miesiąca na miesiąc. Wielu Polaków zaczęło ograniczać wydatki, a mimo to, w żaden sposób nie są w stanie zaplanować swoich oszczędności: - W porównaniu ze styczniem 2021 r., ceny konsumpcyjne wzrosły o 9,2 proc., wynosząc inflację na poziom niespotykany w tym stuleciu. Ostatnio była wyższa w grudniu 1999 r. (wyniosła wtedy 9,8 proc.) - donosi portal Forbes.pl. Czy rząd ma jakiś plan, jak można by temu zapobiec? Wicepremier Henryk Kowalczyk zapytany o to przez Polskie Radio, odpowiedział jak rząd walczy o utrzymanie cen na poprzednim poziomie: – Dopłata do nawozów, obniżenie podatku VAT na nawozy do 0%, obniżenie VAT-u na paliwo, czy choćby obniżenie VAT-u na produkty żywnościowe do 0% – to m.in. taki bardzo konkretny wpływ na ceny produktów żywnościowych, pomoc konsumentom. Tyle możemy zrobić – powiedział na łamach radia Henryk Kowalczyk dodając, że te działania nie wyhamują wzrostu cen, tylko mogą złagodzić ten proces. Czy wojna na Ukrainie jeszcze bardziej podniesie ceny? Ceny jedzenia nieubłagalnie rosną i zdaniem ministra Kowalczyka to jeszcze nie koniec: - Ceny żywności już niestety wzrosły, z różnych powodów, głównie dlatego, że wzrosły ceny energii i gazu, a gazu – wielokrotnie, więc, nie da się tego tak wyhamować –...

Pokazał, ile kosztuje na wsi zwykły, biały chleb. Zgroza?
AdobeStock
Newsy
Pokazał, ile kosztuje na wsi półkilogramowy, zwykły, krojony chleb. Zgroza?
Szokują was rosnące ceny chleba? Zobaczcie, ile zapłacił za najtańszy jak dotąd chleb, jeden z polityków Młodej Lewicy.

Rosnące ceny prądu, gazu, mąki oraz innych surowców, bardzo się odbiły na cenach pieczywa. Żeby przetrwać piekarze byli zmuszeni podnieść ceny chleba i innych wypieków. Już mówi się o tym, że wkrótce kilogram lepszego gatunku chleba może nawet kosztować 40 złotych. Czy chleb stanie się towarem luksusowym? Chleb staje się coraz droższy Obecnie nawet za najtańszy, biały chleb krojony musimy już zapłacić sporo więcej niż do tej pory Przekonał się o tym polityk Młodej Lewicy, Adam Boch, który odwiedził niedawno niewielką piekarnię we wsi Chobienice w woj. wielkopolskim. Cena chleba, jaką tam zobaczył, przyprawiła go o zawrót głowy. Ile zapłacił za zwykły, krojony bochenek białego chleba? Pokazał, ile kosztuje na wsi zwykły, biały chleb Adam Boch - sekretarz zarządu z partii Młoda Lewica, opublikował na swoim Twitterze zdjęcie paragonu z niewielkiej, wiejskiej piekarni. Cena chleba, jaką zobaczył na rachunku, wprowadziła go w osłupienie. Młody polityk nie spodziewał się, że tyle może kosztować zwykły, biały krojony chleb. Boch zapłacił za niego aż 6,49 zł: - Paragon z piekarni w Chobienicach, wsi w powiecie wolsztyńskim. Zwykły, biały chleb krojony. Cena? 6,49 zł - napisał w sieci.  Paragon z piekarni w Chobienicach, wsi w powiecie wolsztyńskim. Zwykły, biały chleb krojony. Cena? 6,49 ? Inflacja i galopujące ceny prądu, gazu, produktów, dotykają KAŻDEGO! Panowie z PiS kłamią mówiąc o dobrobycie, jaki czeka Polki i Polaków w Polskim Ładzie. pic.twitter.com/PZXiQFyb5f — Adam Boch #Lewica (@boch_adam) January 19, 2022 Piekarnie podniosą ceny albo nie przetrwają? W obliczu szalejącej inflacji i rosnących cen gazu, piekarnie mają tylko jedno wyjście - podnieść ceny swoich produktów. Inaczej nie przetrwają. Magdalena...

Ile kosztuje chleb w rożnych miastach? Wiemy, z czego wynikają te różnice
Własne
Newsy
Ile kosztuje chleb w rożnych miastach? Wiemy, z czego wynikają te różnice
Dlaczego w niektórych częściach Polski chleb kosztuje 2 zł a w innych bagatela 11 zł? Wyjaśniamy.

Ceny chleba poszybowały ostatnio znacząco w górę. Rosnące rachunki za prąd i gaz oraz zwiększające się ceny mąki i innych surowców, zmusiły piekarzy do podniesienia cen tego produktu. Ile kosztuje obecnie chleb w różnych miastach? Różnice są widoczne gołym okiem. Jesteście ciekawi skąd one wynikają? Ile kosztuje chleb w rożnych miastach? Reporterzy „Faktu" odwiedzili kilka polskich piekarni i spisali ceny m.in. chleba pszennego, razowego oraz pszenno-żytniego. Jakie wyciągnęli wnioski? Ceny chleba drastycznie różnią się w różnych częściach naszego kraju. Zobaczcie sami! W lubuskim Drożkowie tradycyjny bochenek (600 g) kosztuje nawet 5 zł Tyle samo trzeba zapłacić w Gdańsku za 500 g chleb W Krakowie półkilogramowy chleb orkiszowy kosztuje prawie 10 zł W Bydgoszczy za wypiek przyjazny diabetykom, trzeba zapłacić 4,5 zł Reporterzy „Faktu" znaleźli w Łodzi chleb-olbrzym o wadze prawie 2 kg za 24 zł W Warszawie można kupić jasne pieczywo za około 3 zł za pół kilograma Taki sam objętościowo bochenek, znajdziemy też w cenie 11 zł Chleb pszenno-żytni 500 g Chorzów: 6, 20 zł Bydgoszcz: 3,30 zł Warszawa: 5,80 zł Toruń: 4 zł Włocławek: 3,50 zł Chleb razowy 500 g Chorzów: 5 zł Łódź: 4 zł Warszawa: 3,90 zł Toruń: 4,50 zł Lublin: 3,85 zł Chleb jasny 500 g Chorzów: 6,20 zł Bydgoszcz: 3,30 zł Warszawa: 3,60 zł - 11 zł Toruń: 4 zł Lublin: 2,49 zł Oburzenie wśród właścicieli piekarni z powodu drogich cen energii Stanisław Butka, właściciel piekarni z Wielkopolski, bardzo ostro skomentował podwyżki cen gazu prądu i surowców potrzebnych do wyprodukowania chleba: - Dramat! Komuna nie zrobiła nam...