Osoby doświadczone w gotowaniu mają swoje sposoby na to, by ryba na święta była aksamitna i rozpływająca się w ustach. Jednak początkujący kucharze, którzy nie posiadają takiej wiedzy są przerażeni, gdy pierwszy raz sami przygotowują karpia na wigilijną wieczerzę. Nic dziwnego, ponieważ łatwo można go zepsuć! A przecież nikt nie chce zaliczyć takiej wpadki przed całą rodziną. Dziś mamy dla was zestaw porad dotyczących tego, jak przygotować rybę na święta, by była smaczna i soczysta!

Najczęstsze błędy w przygotowywaniu karpia

Jeżeli rzadko gotujecie, a do tego ryby nie są dla was szczególnym przysmakiem i nie wiecie, jak je przyrządzać, to bez uzbrojenia się w wiedzę na ten temat, wigilijny karp może okazać się katastrofą. Uważajcie na te najczęstsze błędy:

  1. Przykrywanie patelni – smażenie ryby pod pokrywką sprawi, że konsystencja mięsa będzie gumowata i niezbyt zachęcająca.
  2. Przesuwanie ryb podczas smażenia – część osób odczuwa niepohamowaną potrzebę ciągłego poprawiania pozycji smażących się ryb. Takie działanie sprawia, że mięso się nie zarumieni, za to zacznie się rozpadać i zamiast smacznych filetów ściągniemy z patelni rybę w kawałkach.
  3. Smażenie mokrej ryby – jeżeli wrzucimy wilgotną rybę na rozgrzany tłuszcz, to w efekcie będziemy mieć olej w całej kuchni i na swoim ubraniu. Przed położeniem mięsa na patelni należy je wcześniej osuszyć – na przykład papierowym ręcznikiem.

Uważajcie na ten błąd!

Najbardziej musicie uważać na to, by przygotowywany karp nie wyszedł suchy i twardy jak podeszwa, bo wtedy nawet największy miłośnik tej ryby nie będzie chciał jej zjeść.

Dlaczego karp się nie udaje?

Winne temu jest… zbyt wczesne solenie mięsa! Nie można solić ryby długo przed smażeniem, ponieważ sól wyciągnie z niej całą wodę. W efekcie karp po usmażeniu będzie suchy jak pieprz i twardy. Dlatego ryby doprawiamy dopiero na patelni – to gwarantuje, że mięso pozostanie miękkie.

Zobacz także:

Źródło: gotujmy.pl