Gdy nie ma czasu na gotowanie albo planujecie wyprawę pod namiot, przyda się wam obiadowa opcja awaryjna - na przykład w postaci słoików z pyszną zawartością, którą wystarczy tylko podgrzać. Zobaczcie, jak zrobić taki obiad do słoika z przepisu Tomasza Strzelczyka.
Przepis na obiad do słoików od Tomasza Strzelczyka
Składniki:
-
1 kilogram pszenicy (lub ryżu albo kaszy pęczak)
-
1,5 kilograma karkówki
-
4-5 ząbków czosnku
-
3 duże cebule
-
4 marchewki
-
2 łyżki majeranku
-
2 łyżki słodkiej papryki
-
1 łyżka soli
-
1 łyżka pieprzu
Oraz 4 słoiki o pojemności 2 litra.
Przygotowanie:
-
Jeśli używacie pszenicy, namoczcie ją wcześniej. Tomasz zaznacza, że kto nie przepada za pszenicą lub po prostu nie ma możliwości, by ją kupić, może z powodzeniem zastąpić ją kaszą pęczak lub ryżem. Inne rodzaje kaszy się nie nadają, ponieważ są zbyt drobne.
-
Pokrójcie karkówkę w niewielką kostkę.
-
Rozgrzejcie masło klarowane na patelni. Gdy będzie już gorące, wrzućcie pokrojoną karkówkę - najlepiej partiami, by patelnia nie przestygła i mięso się smażyło, zamiast gotować. Pozwólcie mu się przez chwilę podsmażać bez mieszania.
-
W międzyczasie pokrójcie cebulę w piórka i dodajcie ją do mięsa.
-
Obrane marchewki pokrójcie w kostkę i dorzućcie na patelnię, gdy cebula zmięknie.
-
Czosnek pokrójcie bardzo drobno lub przeciśnijcie przez praskę. Dodajcie do mięsa, na następnie doprawcie całość słodką papryką, majerankiem, solą i pieprzem.
-
Teraz zmniejszcie ogień, przykryjcie patelnię i duście przez 15 minut.
-
Po tym czasie układajcie smażone mięso z warzywami oraz pszenicę (lub kaszę albo ryż) w słoikach warstwami. Nie musicie gotować sypkich składników - wystarczy, że będą namoczone. Na wierzchu ułóżcie po kawałeczku masła.
-
Zakręćcie słoiki i ustawcie na blasze, wyłożonej wilgotną ściereczką.
-
Wstawcie blachę ze słoikami do zimnego piekarnika i ustawcie temperaturę na 130 stopni. Od momentu, gdy zawartość słoików zacznie bulgotać, pasteryzujcie je w piekarniku przez 1,5 godziny.
-
Po tym czasie wyłączcie piekarnik i zostawcie słoiki w środku do ostygnięcia.
I gotowe! Tak przygotowany obiad w słoiku jest od razu gotowy do jedzenia.
Zobacz także:
Źródło: Tomasz Strzelczyk ODDASZ FARTUCHA/YouTube