Polskie winnice, w których produkuje się najprawdziwsze polskie wino? Jeszcze przed kilkudziesięciu laty taki scenariusz byłby wzięty za czyste science-fiction. Ocieplający się powoli klimat sprawił, że tego typu wizje stały się rzeczywistością.

Nic więc w tym dziwnego, że pomysł plantacji kawy w naszym kraju brzmi w tej chwili dla ludzi twardo stąpających po ziemi, jak z mrzonki z księżyca czy inne bzdury wyssane z palca.

Czy w przyszłości zabraknie kawy?

Przyroda i klimat zmieniają się jednak niemal na naszych oczach. Wspominaliśmy już o uprawie winorośli – na mapie świata coraz więcej jest miejsc,  w których kiedyś produkowano wino, a teraz jest to już niemożliwe – ze względu właśnie na niesprzyjające warunki klimatyczne.

Eksperci są zdania, że ten sam proces zaczął się także w przypadku uprawy nasion kawowca. To już niemal pewne, że kawa nie będzie rosła w niektórych miejscach, które dotąd były z tego znane. Co to oznacza?

Zobacz także:

Głosy o tym, że niedługo zabraknie kawy, są według specjalistów mocno przesadzone. Nieuniknione będzie za to prawdopodobnie przesunięcie upraw w ciut chłodniejsze miejsca. Nie wiadomo także, czy wraz z tymi procesami nie zmienią się właściwości i walory smakowe znanej dotąd kawy.

Co o przyszłości branży kawowej sądzą jej przedstawiciele?

Czarny napój parzony z polskich ziaren kawowca? Przyznacie sami, że brzmi to doprawdy fantastycznie. Jednak z polskiej branży kawowej już słychać odważne głosy o tym, że taki scenariusz ziści się szybciej niż nam się wydaje.

Jako jeden z pierwszych przed szereg wystąpił Łukasz Mrowiński, zawiadujący siecią kawiarni i palarni kawy Etno Cafe:

 – Cała przemiana polskiego rynku winiarskiego pokazuje, że Polska staje się coraz większym rynkiem producentów wina, co jeszcze kilkanaście lat temu nie było tak oczywiste. Z kawą myślę, że będziemy świadkami podobnego procesu – powiedział Mrowiński.

Kiedy w Polsce będzie możliwa uprawa kawy?

Do tej pory uprawa kawy w polskich warunkach ograniczała się do wersji doniczkowej. W ten sposób uprawiano ją chętnie w Polsce niemal przed stu laty. Kiedy doczekamy się czasów, w których polscy rolnicy przerzucą się z uprawy pszenicy i kartofli na kawę?

Tego niestety dokładnie nie określą najbardziej utalentowani klimatolodzy. Jednak przykład szybko rozwijającej się branży winiarskiej daje do myślenia. Czy napijemy się kawy z polskich ziaren jeszcze za naszego życia?

Źródło: portalspozywczy.pl

Czytaj także: