Rosnące ceny prądu, gazu, mąki oraz innych surowców, bardzo się odbiły na cenach pieczywa. Żeby przetrwać piekarze byli zmuszeni podnieść ceny chleba i innych wypieków. Już mówi się o tym, że wkrótce kilogram lepszego gatunku chleba może nawet kosztować 40 złotych. Czy chleb stanie się towarem luksusowym?

Chleb staje się coraz droższy

Obecnie nawet za najtańszy, biały chleb krojony musimy już zapłacić sporo więcej niż do tej pory Przekonał się o tym polityk Młodej Lewicy, Adam Boch, który odwiedził niedawno niewielką piekarnię we wsi Chobienice w woj. wielkopolskim. Cena chleba, jaką tam zobaczył, przyprawiła go o zawrót głowy. Ile zapłacił za zwykły, krojony bochenek białego chleba?

Pokazał, ile kosztuje na wsi zwykły, biały chleb

Adam Boch - sekretarz zarządu z partii Młoda Lewica, opublikował na swoim Twitterze zdjęcie paragonu z niewielkiej, wiejskiej piekarni. Cena chleba, jaką zobaczył na rachunku, wprowadziła go w osłupienie. Młody polityk nie spodziewał się, że tyle może kosztować zwykły, biały krojony chleb. Boch zapłacił za niego aż 6,49 zł:

- Paragon z piekarni w Chobienicach, wsi w powiecie wolsztyńskim. Zwykły, biały chleb krojony. Cena? 6,49 zł - napisał w sieci. 

Piekarnie podniosą ceny albo nie przetrwają?

W obliczu szalejącej inflacji i rosnących cen gazu, piekarnie mają tylko jedno wyjście - podnieść ceny swoich produktów. Inaczej nie przetrwają.

Zobacz także:

Magdalena Małyszka-Waszak, współwłaścicielka tradycyjnej piekarni w Szczecinie uważa, że rosnące ceny gazu wykończą niewielkie piekarnie:

- Ceny mediów po prostu wykończą małe piekarnie, które działają jak manufaktury. Ceny są nie do przyjęcia dla małych firm, rzemieślników. My nie robimy dużych ilości pieczywa. Jedyną rzeczą, w którą możemy wliczyć wzrost kosztów, jest pieczywo. Ceny byłyby wówczas zatrważające.

Źródło: Radio ZET, o2.pl, Twitter