Podlejcie ogórki nawozem z kuchni za 1,50 zł. Liście będą mocne i zielone, a zbiory bogate jak nigdy

Chcecie, by wasze ogórki rosły jak szalone? Do tego niezbędny jest nawóz. Możecie z łatwością zrobić go w warunkach domowych, wykorzystując w tym celu czerstwy chleb. Jak zrobić naturalny nawóz do ogórków? Sekretnym składnikiem nawozu jest zwykły chleb - najlepiej czerstwy. Nawóz pomoże w sytuacji, gdy wasze ogórki słabo rosną przez niedobór witamin i składników naturalnych. Do przygotowania nawozu będziecie potrzebowali poniższych składników: Składniki: 1 bochenek czerstwego chleba pół wiadra wody 5 ml jodyny  Przygotowanie: Wlejcie wodę do wiadra do połowy. Najpierw pokrójcie chleb na kawałki i zamoczcie w wodzie. Przykryjcie wiadro i odstawcie na noc. Po tym czasie odkryjcie pokrywkę i wlejcie do wiadra 5 ml jodyny. Wymieszajcie i odstawcie na 2 godziny. Już po tym czasie nawóz będzie się nadawał do zastosowania, choć najlepszy będzie po około 4-5 dniach.  Stosowanie nawozu z chleba Użycie nawozu jest proste i mało skomplikowane. Przed użyciem należy odcedzić roztwór - w końcu nie chcecie pryskać ogórków wodą z kawałkami chleba! Po odcedzeniu nawóz trzeba rozcieńczyć i stosować w proporcji 1 litr nawozu na 10 litrów wody.  Tak powstałą mieszankę wlejcie do butelki ze spryskiwaczem i wykonajcie oprysk ogórków. Nawóz można stosować raz na dwa tygodnie. Przechowujcie go w chłodnym miejscu - na przykład w lodówce, spiżarni albo w piwnicy.  Jak działa nawóz chlebowy? Za dobroczynne działanie nawozu odpowiadają jod oraz drożdże, które znajdują się w chlebie. Jod jest szeroko stosowany w środkach do ochrony roślin ze względu na jego działanie przeciwgrzybicze oraz zapobieganie rozwojowi pleśni i bakterii. Występuje on naturalnie w czarnoziemach, jednak jodu nie da się „zauważyć” w ziemi...

Cukier to popularny produkt spożywczy. Co prawda ostatnio nieco o niego trudniej, ale wciąż najduje zastosowanie nie tylko w kuchni, ale także np. w kosmetyce lub w gospodarstwie domowym. Być może będziecie zaskoczeni, ale cukier sprawdza się również w ogrodzie. Odżywka na jego bazie dostarczy wielu składników odżywczych i minerałów waszym roślinom.  Jak przygotować odżywkę do roślin z cukrem?  Odżywka do roślin na bazie cukru to zastrzyk cennych substancji odżywczych dla waszych upraw. Pobudzi rośliny do wzrostu i sprawi, że będą bujniejsze, a ich owoce smaczniejsze. Jest banalna w przygotowaniu, a potrzebne do niej składniki znajdują się w każdej kuchni.  Sposób przygotowania:  Rozcieńczcie łyżkę cukru w 500 ml wody. Zwykła tabletka glukozy też będzie działać.  Dokładnie wymieszajcie i poczekajcie, aż cukier się całkowicie rozpuści.   200 ml roztworu to dawka do podlewania jednego krzewu. Taką odżywką możecie podlewać np. paprocie, gwiazdy betlejemskie, anturium, a także ogórki i pomidory.      Warto jednak pamiętać, że taki nawóz możecie stosować maksymalnie raz w miesiącu. Cukier, używany zbyt często, może powodować pleśń i gnicie, a także prowadzi do pojawienia się mrówek.  Jak działa odżywka z cukrem na pomidory i ogórki?  W przypadku, gdy pomidory zaczynają nabierać koloru, ale wydają się wam nieco zbyt kwaśne, zastosujcie odżywkę. Dodajcie do wody w konewce łyżeczkę cukru i podlejcie krzaki. Cukier sprawi, że dojrzałe pomidory będą słodsze i bardziej soczyste.  Jeżeli chcecie natomiast poprawić zbiory ogórków, wystarczy, że rozpuścicie 30 g cukru w litrze wrzącej wody. Gdy roztwór całkowicie ostygnie, podlejcie nim krzaki ogórków. Ten zabieg sprawi, że już po...

Na ogródkach, przydomowych poletkach i grządkach zaczęły się pierwsze zbiory ogórków. Zanim jednak panie domu zaczną „produkować” całe armie słoików z ogórkami kiszonymi i konserwowanymi, wcześniej czas jest jeszcze na tak zwane ogórki małosolne. Czym są ogórki małosolne? Czym są ogórki małosolne? Wszyscy znamy i kochamy ich smak, ale dla porządku wyjaśnijmy – odpowiedź jest prosta. Termin „małosolny” oznacza po prostu kiszenie ogórków w krótkim czasie, co skutkuje ich mniej słonym smakiem od kiszonych standardowo ogórków. Mniej kwaśny i mniej osolony ogórek z kamiennego naczynia ma mnóstwo swoich amatorów. Czasem zdarza się jednak, że proces szybkiego kiszenia napotyka na jakieś trudności i w rezultacie zamiast ogórkowej uczty, domownicy muszą obejść się smakiem i czekać na kolejną partię. Gdzie najczęściej popełnia się błędy podczas robienia ogórków małosolnych? Najczęstsze błędy podczas przygotowania ogórków małosolnych Chociaż przygotowanie ogórków małosolnych nie należy do specjalnie skomplikowanych czynności, łatwo o pomyłkę – zwłaszcza gdy ma się z nimi do czynienia po raz pierwszy. Oto kilka porad dla mniej doświadczonych osób: Czosnek, koper, sól,  chrzan, woda – składniki na ogórki małosolne są nieco bardziej uproszczone niż na tradycyjne ogórki kiszone. Tym niemniej wiele osób i tutaj jest w stanie się „wyłożyć”. Chodzi oczywiście o rodzaj soli . Najlepiej wybrać zwykłą sól warzoną jodowaną (naukowe doświadczenia autorstwa  Instytutu Żywności i Żywienia  wykazały, że nie wpływa ona negatywnie na proces kiszenia). Ilość soli na ogórki małosolne nie powinna przekraczać proporcji: 1 łyżka na 1 l zalewy  Kolejnym błędem jest zbyt ścisłe ułożenie ogórków i zalanie ich zbyt małą ilością wody. W...

W tym roku ogórki gruntowe są wyjątkowo drogie. Ich cena sięga 4, a nawet 6 zł za kg. To zdarza się w środku sezonu niezwykle rzadko. Ogórków w tym roku jest mniej niż zazwyczaj, a zapotrzebowanie jest spore. W końcu przed Polakami ciężka zima, a przecież ogórki kiszone to jeden z naszych ulubionych weków.  Dlaczego zbiory ogórków w tym roku są małe? Paweł Myziak, wiceprezes Zrzeszenia Producentów Papryki RP w rozmowie z serwisem sadyogrody.pl, tak mówi o całej sytuacji:  - Nie ma chętnych do pracy na tzw. „samolotach” do zbioru ogórków. Nikomu się nie chce leżeć po 10 godzin w jednej pozycji z głową do dołu i zbierać ogórki. W tym roku jest jeszcze większy problem z pracownikami. Druga sprawa to presja chorób. Warzywa dyniowate narażone są na choroby grzybowe. Zdrowotność wielu plantacji jest fatalna i dlatego ogórków brakuje.  Jakie jeszcze przyczyny stoją za brakiem ogórków gruntowych?  Choroby i problemy z pracownikami nie są jednak jedynymi przyczynami, dla których brakuje ogórków w sprzedaży. Istotnym czynnikiem jest tu również pogoda. Ten rok jest wyjątkowo suchy, a temperatury w lipcu przekraczały zdecydowanie 30 stopni. Jak twierdzi Paweł Myziak:  - Uprawie ogórków nie sprzyjają ekstremalnie wysokie temperatury i brak wody.  - Ogórki należą do warzyw ciepłolubnych, lubią ciepło – ale umiarkowane. Upałów na poziomie 38 st. C nie tolerują.  Kolejną rzeczą, którą wskazuje jako powód deficytu ogórków gruntowych, jest zmniejszenie ich dostaw z zagranicy. Część krajów, w tym Rumunia, nie dostarcza obecnie tego produktu do naszego kraju.  Po cukrze i occie przyszedł teraz czas na ogórki. Tym razem jednak nie jest to zasługa „paniki ogórkowej”,  tylko zaś kilku przyczyn związanych z pogodą, czynnikiem ludzkim i...