W ubiegłym tygodniu cała Polska żyła aferą związaną z Beatą K. 1 września znana artystka dopuściła się jazdy pod wpływem alkoholu. Przemierzając warszawskie ulice autem, gwiazda miała we krwi 2 promile alkoholu. Po tym incydencie firmy zaczęły wycofywać się ze współpracy z artystką. Beata K. właśnie straciła swój kontrakt z marką Coca-Cola.

Coca-Cola zrywa współpracę z Beatą K.

Beata Kozidrak bardzo boleśnie odczuła skutki swojego ostatniego „wybryku” związanego z jazdą pod wpływem alkoholu. Piosenkarka nie tylko upokorzyła się na oczach swoich fanów, ale teraz musi też stawić czoła poważnym konsekwencjom finansowym.

W sieci aż huczy od plotek mówiących, że po incydencie związanym z jazdą pod wpływem alkoholu, stawki za koncerty Beaty K. drastycznie spadną. Gwiazda właśnie straciła też tracić pierwsze kontrakty reklamowe, np. z Coca-Colą, której była dotąd twarzą. Czy w ślad za nią pójdą kolejne firmy?

Zobacz także:

Nasza współpraca z artystką oraz kampania z jej udziałem dobiegły końca w lipcu 2021 roku. Pragniemy podkreślić, że jako Coca-Cola nie akceptujemy jakichkolwiek przejawów łamania prawa ani zachowań, które mogą narażać na niebezpieczeństwo innych. Z całą stanowczością potępiamy jazdę po spożyciu alkoholu - donosi portal interia.pl za biurem prasowym Coca-Coli.

Beata K. była twarzą nowej Coca-Coli Zero Cukru. Pokazywaliśmy wam spot reklamowy „Najlepsza Coca-Cola ever?”, w którym artystka zachęcała do wypróbowania nowego smaku Coli. Reklama spotkała się z bardzo ciepłym odzewem wśród internautów, którzy zachwycali się ciepłem i naturalnością piosenkarki. Za reklamę K. miała zainkasować aż 300 tys. złotych.

Co grozi Beacie K.?

Za swój występek K.grozi kara do dwóch lat więzienia. Chcąc uniknąć publicznego linczu, gwiazda zablokowała możliwość komentowania jej postów na w mediach społecznościowych. Oprócz tego piosenkarce grozi utrata pozostałych kontraktów reklamowych.

Czy po tej aferze artystka się opamięta i nie wsiądzie już więcej za kółko pod wpływem alkoholu?

Z całego serca żałuję tego, co się wczoraj wydarzyło. Bardzo się tego wstydzę – napisała tuż po aferze gwiazda.

Źródło: horecatrends.pl