Kawa z mlekiem i czarna, cappuccino, latte, espresso, sypana, a także rozpuszczalna - każdy ma swoje ulubione typy. Niektórzy lubią kawy z dodatkami w postaci syropów, cukru, cynamonu, mleka, a nawet bitej śmietany. Natomiast inni opowiadają się za prostotą i pełnią smaku czystej, czarnej kawy. Do jakiej grupy należycie?
Jak działa kawa na organizm?
Kawa to wciąż bardzo dyskusyjny napój. Coraz więcej jest jednak opinii o dobroczynnym działaniu małej czarnej. Ważne jednak, by nie przesadzać z jej ilością. Ostatecznie nie ma już wątpliwości, że kawa:
- pobudza,
- oprawia koncentrację,
- wspomaga trawienie ,
- przyspiesza metabolizm.
Optymalna dawka kawy w ciągu dnia to dwie filiżanki. Chociaż niektórzy, bardziej wrażliwi nie powinni jej pić wcale. Przedobrzenie z tym napojem może skutkować:
Zobacz także:
- niedoborem wapnia i magnezu,
- nerwowością,
- podrażnieniami żołądka,
- problemami ze snem.
Które kawy mają najwięcej kofeiny?
Jeżeli zależy wam na szybkim obudzeniu się, czy podniesieniu się po ciężkim dniu powinniście sięgnąć po małe espresso. Ta kawa to tak naprawdę esencja kawy. Nie trzeba jej wypić wiele by powstać do działania. Podwójne espresso może zawierać nawet 200 mg kofeiny.
Dobre rezultaty uzyskacie również pijąc kawę z ekspresu lub po prostu kawę mieloną z ok. 2 łyżeczek. Taka czarna kawa będzie miała w sobie zdecydowanie ponad 70 mg kofeiny. Nie osłabiajcie jednak jej działania dolewając mleko.
Ile kofeiny ma filiżanka kawy rozpuszczalnej?
Wiele osób twierdzi, że ta kawa tak naprawdę nią nie jest. Jej miernego raczej smaku i zapachu w żaden sposób nie da się porównać ze świeżo mieloną i zaparzoną kawą. A trzeba przyznać, że kosztuje niemałe pieniądze, gdy weźmiecie pod uwagę ilość filiżanek wypijanych w celu pobudzenia.
Chodzi tu oczywiście o kawę rozpuszczalną. W rankingu zawartości kofeiny znajduje się na przedostatnim miejscu, za nią jest już tylko kawa bezkofeinowa. Kubek kawy instant przygotowany z ok. 2 łyżeczek będzie zawierał mniej niż 70 mg kofeiny. Nawet cappuccino domowej roboty może was bardziej pobudzić niż ten rozpuszczalny, brązowy proszek...
Źródło: zdrowie.wprost.pl
