Wspomnienia z dzieciństwa to nie tylko zapach lata, smak agrestu zrywanego z krzaka czy skrzypiący dźwięk kanki na mleko wiezionej na kierownicy za dużego roweru. To także przedmioty, które przywołują wspomnienie dawnych czasów, minionych zdarzeń i zapamiętanych z dzieciństwa osób. Pamiętacie sztućce z bakelitu? Mieliście je w domu, czy może jadaliście nimi podczas wizyt u babci?

Sztućce jak u babci – wspomnienia z dzieciństwa

Te sztućce bywały różne. Miały trzonki z bakelitu w kolorze czarnym, kości słoniowej, a niektórzy mieli je w wersji kolorowej. Były produkowane przez polską wytwórnię „Gerlach”, która o swojej historii i miejscu, jakie zajmuje w polskich kuchniach, tak pisze na swojej stronie:

- Od ponad 260 lat Gerlach towarzyszy Polakom w kuchni i jadalni.

- Budowana przez ponad dwa wieki tradycja łączy ponadczasową elegancję z najwyższą jakością wytwarzanych produktów, które zostały docenione licznymi nagrodami i wyróżnieniami.

Dziś niestarzejące się wzory sztućców z bakelitu można znaleźć na aukcjach internetowych. Komplet 12-18 sztuk, składający się z łyżek, widelców i noży kosztuje od 50 do 150 zł. Mają charakterystyczny wzór i trzonki z barwionego tworzywa, popularnego w latach 60. I 70.

Zobacz także:

poleśniki

Nie naleśniki, nie placki ziemniaczane, tylko poleśniki. Ten śląski rarytas powinna znać cała Polska
rumsztyk

W PRL-u mieliśmy swojego „hamburgera”. Dzisiaj mało kto o nim pamięta

Bakelit – najpopularniejsze tworzywo sztuczne PRL-u

Bakelit to tworzywo sztuczne, wytworzone z żywicy fenolowo-formaldehydowej, jedno z pierwszych produkowanych na świecie na dużą skalę. Często uważany jest za pierwsze syntetyczne tworzywo sztuczne, jakie w ogóle produkowano na świecie.

I choć w naszym kraju odniosło sukces właśnie w czasach PRL-u, w których z bakelitu produkowano aparaty telefoniczne, suszarki do włosów czy właśnie trzonki do sztućców, to technologia jego produkcji powstała dużo wcześniej.

Wynalazł ją na początku XX w. około roku 1907, Leo Hendrik Baekeland. Bakelit jest nadal stosowany, przede wszystkim w przemyśle elektrotechnicznym, jako materiał konstrukcyjny i izolacyjny.  W dzisiejszych czasach  trzonki do noży, telefony i suszarki powstają już z całkiem nowych, trwalszych  tworzyw. 

Źródło: czterykaty.pl