Trzecia fala koronawirusa, jak do tej pory, okazała się być najtrudniejszym okresem w całej pandemii. Nowe mutacje wirusa, rekordy zakażeń czy zgonów, a także oblężenie szpitali, to wynik wiosennej tury. Wraz z dynamicznym rozwojem sytuacji, rząd wprowadził nowe obostrzenia. Niestety, niewykluczone, że pojawią się kolejne, jak godziny dla seniorów. 


Gwałtowny rozwój pandemii


Zgodnie z wypowiedziami ekspertów, w marcu pojawiła się już trzecia fala pandemii, a wraz z nią nowe mutacje wirusa, jak koronawirus brytyjski czy afrykański. Są one zasadniczo groźniejsze niż poprzednie odmiany. Do zarażenia dochodzi w znacznie krótszym czasie, a poza tym wyleczenie tej wersji jest znacznie trudniejsze i trwa dłużej. Szczyt był zapowiadany na koniec marca oraz początek kwietnia. W ciągu najbliższego tygodnia okaże się jak Polacy spędzili Wielkanoc i czy przestrzegali wprowadzonych obostrzeń. Od tego będą zależeć kolejne kroki wprowadzone przez rząd. 


Przedłużone obostrzenia 


Pod koniec marca, a dokładnie 27 marca, rząd wprowadził twarde obostrzenia, które miały na celu zahamowanie rozwoju pandemii. Początkowo miały obowiązywać do 9 kwietnia, jednak dynamiczny rozwój koronawirusa, spowodował ich przedłużenie do 18 kwietnia. Wśród wprowadzonych wówczas zasad znalazły się takie jak:

  • zamknięte żłobki i przedszkola, z wyłączeniem służb medycznych i porządkowych,
  • zamknięte salony kosmetyczne i fryzjerskie,
  • zakaz udziału w zgromadzeniach, imprezach oraz licznych spotkaniach, 
  • limit osób na powierzchni sklepów spożywczych i kościołów,
  • zamknięte sklepy budowlane oraz meblowe,
  • zamknięte hotele, siłownie i placówki kultury. 

Dalszy rozwój pandemii będzie dyktował kolejne kroki, jakie podejmie rząd wraz z gronem ekspertów.

Zobacz także:

Nowy rekord zgonów

Podczas trwania trzeciej fali koronawirusa, można zaobserwować nowe rekordy odnośnie liczby zakażeń oraz zgonów. Te wyniki są znacznie wyższe niż jesienią ubiegłego roku. Wczoraj, czyli w środę 8 kwietnia, odnotowano rekordową jak do tej pory liczbę zgonów, która wyniosła aż 954 zmarłe osoby. Natomiast według najnowszych danych podanych przez rząd, dzisiaj, 9 kwietnia, liczba osób, które zmarły z powodu koronawirusa, sięgnęła 768 oraz odnotowano 28 487 nowych zachorowań. To przerażające liczby, które zmuszają do refleksji nad kolejnymi krokami. 

Powrót godzin dla seniorów

Wraz z dynamicznym rozwojem pandemii, rząd sukcesywnie wprowadza kolejne obostrzenia. Kolejne kroki, jakie zostaną podjęte, zależą jedynie od rozwoju koronawirusa. Ostatnie raporty są dość niepokojące. W związku z tym pojawiają się słuchy o możliwości ponownego wprowadzenia godzin dla seniorów. Póki co, taki zwrot nie nastąpi w najbliższym czasie, ale niczego nie można wykluczać. Wszystkie działania zależą od kolejnych wyników i zachowania obywateli.
 

Czytaj także: