O kawie na polskich stołach pisał na kartach „Pana Tadeusza” już Adam Mickiewicz. Według słów naszego narodowego wieszcza, w dobrych szlacheckich domach kawę przygotowywała jaśnie państwu specjalnie wykwalifikowana pracownica, zwana kawiarką (nie mylić ze współczesnym przyrządem do zaparzania tego napoju…).

Cenna zdobycz

Od czasów Jacka Soplicy do XXI wieku upłynęło już nieco wody w Wiśle. Początki kawy w Polsce rzeczywiście były całkiem chwalebne. Niektóre źródła podają, że jedną z pierwszych kawiarni w Europie założył Polak. Był to niejaki Jerzy Franciszek Kulczycki, żołnierz króla Jana III Sobieskiego spod Wiednia.

Jak do tego doszło? W czasie wiedeńskiej wiktorii w polskie ręce wpadły cenne łupy. Wśród drogich ubiorów, kosztowności i różnego rodzaju broni, polskie wojska znalazły także worki z czarnym ziarnem. Kulczycki, zasłużony człowiek Sobieskiego, „zaopiekował” się łupem i jako pierwszy parzył kawę dla mieszczan Wiednia.

Kawa dla zwykłych Polaków

W tamtym czasie kawa pozostawała napojem ludzi bogatych. W XX wieku Polacy powszechnie i chętnie pili za to kawę zbożową, która popularna jest zresztą do dziś. W okresach niedoborów, takich jak wojny i inne dziejowe zawieruchy, musieliśmy zadowalać się tzw. namiastkami kawy.

Zobacz także:

Dzisiaj, na szczęście, nie mamy tego typu dylematów. Półki w sklepach uginają się od ciężaru wszelkiego gatunku kaw – od mielonych, po te ziarniste. Coraz chętniej pijemy także kawę poza domem – oprócz kawiarni, które powstają w dużych miastach jak grzyby po deszczu, kawa weszła także do obowiązkowego wyposażenia chociażby stacji benzynowych.

Jaką gotową kawę kupujemy najczęściej? Według badań kilku niezależnych od siebie ośrodków, Polacy zdecydowanie najchętniej wybierają kawę z mlekiem. Wśród nich króluje cafe latte (z j. włoskiego – kawa z mlekiem). Następne w kolejności jest cappuccino.

W kubku czy w filiżance?

Dopiero na dalszych pozycjach musimy szukać ciemnego espresso – Polacy w przeciwieństwie do największych amatorów kawy w Europie, czyli Włochów, nie przyzwyczaili się zbytnio jeszcze do picia małych, energetycznych filiżanek czarnego napoju. Espresso zdobywa jednak coraz większe uznanie polskich konsumentów.

A co z przygotowywaniem kawy w domowym zaciszu? W końcu to właśnie w domu Polacy wciąż najczęściej piją ten aromatyczny czarny napar. Tutaj przewagę ma „tradycyjna” metoda zaparzania kawy w kubku poprzez zwykłe zalanie jej wrzątkiem – w ten sposób kawę pije podobno 70% Polaków. Pozostali wolą różnego rodzaju kawę z ekspresu. Między innymi ze wspomnianej kawiarki czy z innych ekspresów ciśnieniowych.