
Program „Ślub od pierwszego wejrzenia” jest w Polsce nadawany od 2016 roku. Od początku cieszy się ogromną popularnością - pierwszy sezon obejrzało blisko 1,5 mln Polaków. Uczestnicy są dobierani w pary przez grupę ekspertów i po raz pierwszy spotykają się dopiero na ślubnym kobiercu.
Format może się wydawać niecodzienny, a nawet kontrowersyjny, ale liczby mówią same za siebie - Polacy po prostu pokochali „Ślub od pierwszego wejrzenia”.
Uczestnicy, którzy zostali ciepło przyjęci przez widzów, korzystają ze zdobytej popularności. Jedną z takich osób jest Oliwia Ciesiółka, która w programie poznała Łukasza. Urodził im się syn, Franciszek, jednak w 2020 roku małżeństwo podjęło decyzję o rozwodzie.
Mimo tego Oliwia nadal może się poszczycić dużą liczbą fanów (ponad 220 tys. obserwujących na Instagramie), a niedawno zrobiło się o niej głośno dzięki spektakularnej metamorfozie.
Oliwia Ciesiółka pochwaliła się przemianą
Zrzucanie kilogramów nigdy nie jest łatwe, dlatego metamorfozy celebrytów wzbudzają podziw i zainteresowanie. Nie inaczej jest w przypadku Oliwii Ciesiółki - uczestniczka „Ślubu od pierwszego wejrzenia” pochwaliła się ostatnio na swoim profilu na Instagramie, że schudła aż 17 kilogramów. Dodała również zdjęcia, na których można zobaczyć jak celebrytka wyglądała przed i po swojej metamorfozie.
Jak schudła Oliwia Ciesiółka?
Celebrytka od niedawna aktywna jest również na TikToku. Swój profil w pełni poświęciła tematyce odchudzania. Tam właśnie udostępniła film w którym opowiedziała, jak udało jej się zrzucić 17 kilogramów:
– Schudłam 17 kilogramów. Jak na mnie to jest bardzo sporo, a przy moim wzroście to naprawdę zauważalna różnica (...). Przede wszystkim, przestałam obsesyjnie patrzeć na swoją sylwetkę, obsesyjnie wchodzić na wagę (...). Zaczęłam sobie wprowadzać jakieś zmiany do swojego żywienia: więcej warzyw, więcej wody w ciągu dnia. Dzięki temu też mój apetyt się zmniejszył - powiedziała Ciesiółka.
Oliwia podkreśliła, że poza odpowiednim odżywianiem i aktywnością fizyczną, ogromnie ważny jest odpoczynek:
– Zaczęłam się lepiej wysypiać, więcej rzeczy odpuściłam, nie nakładałam sobie jakiejś sztucznej presji i poszło - mówiła o swojej przemianie.
Przemiana jest naprawdę godna podziwu i pozostaje tylko pogratulować Oliwii motywacji i samozaparcia.