Zawierają sporo witaminy C, są niskokaloryczne, pomagają zachować odpowiednią florę bakteryjną jelit – to tylko niektóre z wielu zalet ogórków kiszonych. Sezon na kiszenie już się zaczął. Warto jednak przyjrzeć się ogórków kiszonym także z innej, mniej kolorowej strony…

Pisaliśmy już o tym, że ogórki małosolne pomimo swoich wszystkich zalet, nie są przeznaczone niestety dla wszystkich. Nie inaczej jest w przypadku ogórków kiszonych. Ich spożycie powinny ograniczać niektóre osoby.

Kto powinien unikać spożywania ogórków kiszonych?

O kogo chodzi? W grupie ryzyka są osoby cierpiące na niektóre schorzenia, a także te, u których zaobserwowano tego rodzaju objawy, jak np.:

  • Nadciśnienie tętnicze – zbyt wysokie ciśnienie nie idzie w parze z jedzeniem dużej ilości kiszonych ogórków i z piciem soku po ogórkach. Wszystko to ze względu na dużą ilość zawartego w nich sodu
  • Kamica nerkowa – z tego samego powodu ogórki kiszone nie są najlepszym dietetycznym wyborem dla osób cierpiących na kłopoty z nerkami. Obciążenie nerek następuje ze względu na wypłukiwanie wapnia przez sód z organizmu
  • Refluks, zgaga i wrzody żołądka – takie objawy nadkwasowości w układzie pokarmowym również są przesłanką, by raczej unikać spożycia ogórków kiszonych. Dlaczego? Chodzi oczywiście o wysoki odczyn kwasowy samych sfermentowanych ogórków, jak i soku. Kwasowość ogórków bierze się z przemiany zawartych w nich cukrów w kwas mlekowych w procesie fermentacji
  • Ogórki kiszone nie powinny być także produktem, który podaje się zaczynającym przygodę z jedzeniem niemowlętom
  • Uczulenie, czyli alergia na histaminę – duża zawartość tego związku w ogórkach może przynieść nasilenie objawów alergicznych dla osób uczulonych na ten właśnie hormon tkankowy

Przepisy na ogórki kiszone

Jeśli jednak nie występują u was tego typu objawy, śmiało powinniście cieszyć się smakiem kiszonych ogórków. Na przykład przyrządzonych z oryginalnego przepisu słynnej siostry Anastazji Pustelnik albo z tego pochodzącego z babcinego kajetu. Pycha!

Zobacz także:

Źródło: pomorska.pl