Przedłużony lockdown dał się wszystkim we znaki. Skutki zamknięcia większej części gospodarki odczuli nie tylko właściciele restauracji, domów weselnych, muzycy czy fotografowie, ale też osoby planujące śluby, chrzciny, komunie czy inne duże rodzinne uroczystości. Nadzieja wróciła wraz z ogłoszeniem luzowania obowiązujących obostrzeń.

Powrót imprez rodzinnych w maju

Rząd postanowił odmrozić branżę organizacji przyjęć. Wszystko jednak według ściśle określonych zasad. Od 15 maja będzie można organizować uroczystości rodzinne, jak wesela czy komunie, ale wyłącznie na świeżym powietrzu i tylko do 25 osób. Dwa tygodnie później, 29 maja, będzie już szansa na urządzenie przyjęcia w zamkniętych pomieszczeniach z maksymalną liczbą gości określoną na 50 osób. W obu przypadkach należy zachować dokładny reżim sanitarny, czyli odpowiednią odległość pomiędzy stolikami i limit osób przy każdym z nich.

Trudne przygotowania 

Organizacja oraz przygotowania do wszelkich imprez rodzinnych, a zwłaszcza wesel, kojarzą się z ekscytacją i radosnym oczekiwaniem. Tak było jeszcze półtora roku temu. Od początku pandemii wszystko jest wielką niewiadomą, zmienia się dynamicznie z dnia na dzień. Teraz przyszłe pary młode mogą znowu spać spokojnie i planować swój wielki dzień. Z ulgą odetchnęli też na pewno rodzice dzieci, które w maju idą do Pierwszej Komunii.

Pozostały plan luzowania obostrzeń

Podczas konferencji Mateusz Morawiecki oraz Adam Niedzielski podzieli się również pozostałym planem rozmrażania pozostałych sektorów gospodarki. Przez cały maj będą otwierane kolejne miejsca, w tym lokale gastronomiczne - 15 maja ogródki, a 29 maja restauracje.

Zobacz także:

Czytaj także: