Stresujące sytuacje w restauracjach nigdy nie należą do przyjemnych. Jednak to, co spotkało tę kobietę i jej dzieci w jednym z lokali McDonald’s w Stanach Zjednoczonych naprawdę nie mieści się w głowie. Zachowanie pracowników restauracji było nie do pomyślenia. Poznajcie szczegóły. 

Niedopuszczalne zachowanie obsługi McDonald's

Ghadira Alahmara zamówiła dla siebie oraz swoich synów jedzenie w restauracji McDonald’s w mieście Chicopee w stanie Massachusetts. Kobieta jest muzułmanką i ze względu na wyznawaną przez siebie religię nie może jeść mięsa wieprzowego. Podkreśliła to składając zamówienie na burgery rybne, które nie zawierają w sobie ani grama wieprzowiny. Przynajmniej w teorii.

Kobieta nie włada biegle językiem angielskim, dlatego upewniła się kilka razy, że obsługa dobrze ją zrozumiała. Tym większy był jej szok, gdy okazało się, że do rybnych burgerów dodano bekon!

Zobacz także:

Przy składaniu zamówienia wszystko wydawało się być w porządku - kobieta podkreśla też, że można było się domyślić tego, jakiego jest wyznania także po jej tradycyjnym, muzułmańskim stroju. Uważa, że ta skandaliczna sytuacja to dyskryminacja na tle religijnym. 

- Mamy nadzieję, że McDonald's także uzna podobne działania za coś niedopuszczalnego i podejmie wszelkie środki, aby taka sytuacja nigdy więcej się nie powtórzyła (...). Dyskryminacja na tle religijnym w miejscach publicznych jest nie tylko nielegalna, lecz także moralnie naganna – powiedziała portalowi Independent Barbara Dougan, reprezentująca pokrzywdzoną. 

Trauma dla dzieci muzułmanki?

Zdarzenie było traumatyczne i poniżające nie tylko dla Ghadiry Alahmary, ale także dla jej dzieci. Nie rozumieją, dlaczego w ogóle doszło do takiej sytuacji. Jak mówi kobieta, jej synowie czują się upokorzeni oraz stracili poczucie bezpieczeństwa we własnym kraju:

- To naprawdę nas zraniło. Moje dzieci teraz nie są pewne, czy mogą czuć się mile widziane we własnym kraju. Pytają: „Czy jesteśmy nienawidzeni?”. Jak matka ma odpowiedzieć na coś takiego? – powiedziała Ghadira Alahmara.

Dlaczego ta sprawa jest tak oburzająca? Dla nas może to być niełatwe do zrozumienia, jednak dla osób wyznających islam nawet przypadkowe zjedzenie wieprzowiny może być traumatyczne. Według Koranu takie działanie jest grzechem.

Kulturowo można to porównać do tego, jak Polacy postrzegają jedzenie psów, kotów czy koni przez ludzi z innych kultur - dla nas to niewyobrażalne, a tam całkiem normalne. Można sobie łatwo wyobrazić, że reakcja Polaka na przypadkowe zjedzenie mięsa z psa byłaby podobna jak muzułmanki na zjedzenie plastra bekonu...

Źródło: o2.pl