Jest coraz więcej zakażeń koronawirusem. Niedawno padł rekord dziennych nowych przypadków COVID-19, a rząd zdecydował się na wprowadzenie lockdownu w całym kraju do 9 kwietnia. Wiele osób zastanawia się, czy w tej sytuacji wrócą godziny dla seniorów w supermarketach.

Konferencja ministerstwa zdrowia

Wczoraj na konferencji ministerstwa zdrowia rzecznik Wojciech Andrusiewicz odpowiadał na pytania dotyczące sytuacji w służbie zdrowia oraz szczegółów na temat przebiegającego lockdownu. Kwestią, która najbardziej nurtuje Polaków, są oczywiście święta wielkanocne. Niektórzy martwią się, że rząd mógłby się zdecydować na wprowadzenie godziny policyjnej i zakazu przemieszczania się, by powstrzymać ludzi przed odwiedzaniem rodzin na święta. Rzecznik odniósł się do tych obaw i zaapelował o spędzenie świąt w gronie najbliższych:

Apelujemy do mieszkańców Polski, by ten najbliższy czas spędzili z dala od szeregu bliskich osób. Te święta nie będą świętami, które będziemy mogli spędzić w dużym gronie rodzinnym.

Nie ustają kontrowersje wokół kwestii Kościoła, który pozostaje odporny na wszelkie rządowe obostrzenia. Podczas gdy zamknięte jest już wszystko poza supermarketami ze względu na dużą ilość zakażeń koronawirusem, nie zdecydowano się na zamknięcie kościołów – i to pomimo zbliżających się świąt wielkanocnych, gdy wiadomo, że wielu ludzi uda się w tym czasie do kościoła. Rzecznik podziękował jedynie duchownym za przestrzeganie reżimu sanitarnego:

Podziękowania dla Episkopatu i Kościoła, bo w większości miejsc Niedziela Palmowa przebiegła w reżimie sanitarnym.

Godziny dla seniorów

A co z godzinami dla seniorów? W sytuacji, gdy tak wielu ludzi jest zarażonych, część osób zastanawia się, czy zakaz wchodzenia do sklepów w godzinach 10-12 dla osób poniżej 60. roku życia powróci. Jednak nic na to nie wskazuje. Stwierdzono, że godziny po pierwsze nie przyczyniły się szczególnie do ilości zakażeń, a po drugie bardzo denerwowały większość społeczeństwa – także seniorów.

Zobacz także: