Kiedyś inaczej gotowano zupy. Miały nasycać na długo, a w biedniejszych domach były jedynym gorącym, kalorycznym posiłkiem w ciągu dnia. Dlatego gospodynie stawały na głowie, żeby ze zwykłej zupy, z dostępnych składników, zrobić pełnowartościowy, pożywny posiłek. To oznacza, że to co dziś najbardziej zarzucamy zupom babć, czyli to, że są gęste, tłuste i mączyste, kiedyś było ich atutem. Ale i tak pewnie lubicie te dawne smaki, które pamiętacie z dzieciństwa. Podpowiadamy, jak je odtworzyć.
Dlaczego zupy babć są takie szczególne?
Zastanawialiście się dlaczego, choć krytykujecie babcine zupy za to, że są gęste i tłuste, to jednak z rozrzewnieniem wspominacie ich smak? I jedząc zupę jarzynową w pracy, wspominacie te jarzynowe z koperkiem, które gotowała babcia. Też zdarza wam się myśleć, że nikt tak nie doprawiał barszczu ukraińskiego i nie robił tak rozgrzewającej grochówki? Okazało się, że powracanie myślami do potraw z dzieciństwa to właściwość, o której mówi wiele osób.
W 1996 r. po raz pierwszy zostało użyte określenie „Comfort Food”. Tak nazwano produkty spożywcze, a potem całe dania, które kojarzą nam się z dzieciństwem, czyli czasem beztroski i radości. To właśnie ten sentyment z dzieciństwem i miłe wspomnienia powodują, że potrawy określane jako Comfort Food poprawiają nastrój, dają poczucie bezpieczeństwa, wprowadzają spokój.
W Polsce do takich dań często zalicza się naleśniki, rosół czy kogel-mogel, ale też wszystkie inne, które były gotowane w waszej rodzinie. Należą do nich także te gęste babcine zupy.
Zobacz także:
3 metody zrobienia babcinej zasmażki do zupy
Jeśli chcielibyście przygotować esencjonalną zupę z zasmażką, którą być może pamiętacie ze swojego domu rodzinnego, podajemy przepisy, z których mogły korzystać wasze mamy i babcie. To 3 rodzaje zasmażek pochodzące z książki kucharskiej „Kuchnia Polska” wydanej w 1966 r.
Składniki każdej z nich są takie same, zasmażki różnią się metodami ich połączenia. Przygotujcie:
- 30 g tłuszczu (masła lub smalcu)
- ¼ l gorącego wywaru
- ¼ l wody, mleka lub zimnego wywaru
Zasmażka biała
- Na patelni rozpuśćcie tłuszcz, dodajcie mąkę i szybkimi ruchami wymieszajcie. Od razu zestawcie patelnię z ognia, żeby zasmażka nie zaczęła się rumienić.
- Powoli, ciągle mieszając, wlejcie zimy wywar, wodę lub mleko, żeby dobrze rozprowadzić zasmażkę i rozmieszać wszystkie grudki.
- Potem rozrzedźcie ja na patelni gorącym wywarem i połączcie z wrząca zupą.
Zasmażka jasnozłota
- Mąkę rozsypcie na blaszce do pieczenia wyłożonej papierem i podpieczcie kilka minut, do momentu aż lekko się przyrumieni.
- Rozgrzejcie na patelni tłuszcz i dodajcie do niego mąkę, a potem mieszając zalejcie ja zimnym wywarem.
- Doprowadźcie zasmażkę do wrzenia, rozrzedźcie gorącym wywarem i połączcie z gorącą zupą.
Zasmażka złota
Sposób przygotowania jest taki sam jak w przypadku zasmażki jasnozłotej. Różnica polega tylko na tym, że należy podpiekać mąkę dłużej, aż jej kolor będzie intensywniej złoty.
Źródło: Haps.pl, inspirowanesmakiem.pl