Rachunki i kredyty pochłaniają ogromną część wypłaty każdego Polaka. To, co z niej zostaje, w większości wydaje się na jedzenie, które z roku na rok jest coraz droższe. Pod koniec miesiąca na kontach większości z was zapewne widnieje niewielka suma, która zmusza do kreatywności w kuchni. Dlatego też śpieszymy z przepisem na bajecznie tanie kotlety z jajek.
Tanie i sycące kotlety z jajek
Do ich przyrządzenia potrzebujecie zaledwie pięciu składników. Zakładamy, że większość z nich macie w swojej kuchni, a to, co ewentualnie musicie dokupić, wyniesie was nie więcej niż 7 złotych. Bowiem za opakowanie 10 jajek w markecie zapłacicie ok. 5 złotych, z kolei za cebulę i świeżą natkę pietruszki ok. 2 złotych.
Przepis na bajecznie tanie kotlety z jajek
Będziecie potrzebować
- 11 jajek
- 1 cebuli
- 1 pęczku pietruszki
- Bułki tartej
- Oliwy lub oleju do smażenia
- Przypraw: soli, pieprzu
Przygotowanie
- Średniej wielkości garnek wypełnijcie zimną wodą do ¾ wysokości, a następnie umieśćcie w nim dziesięć jajek i ugotujcie je na twardo. W zależności od wielkości jajek powinny być gotowe po ok. 8-10 minutach od momentu, w którym woda zacznie wrzeć.
- Ugotowane jajka odcedźcie z wody i odstawcie na kilka minut do wystudzenia.
- Po upływie tego czasu zacznijcie je obierać ze skorupek. Tak przygotowane jajka podzielcie na ćwiartki i zmielcie w maszynce. Jeśli nie macie maszynki, pokrójcie je bardzo drobno, a następnie rozgniećcie przy pomocy widelca i umieśćcie w dużej misce.
- Świeżą pietruszkę posiekajcie drobniutko i dodajcie do jajek.
- Cebulę obierzcie, pokrójcie w drobną kosteczkę, zeszklijcie na oleju i również dodajcie do jajek.
- W misce umieśćcie także jedno surowe jajko i trochę bułki tartej. Całość wyróbcie przy pomocy dłoni na jednolitą, zwartą masę – taką jak do mielonych.
- Z gotowej masy zacznijcie formować niewielkie kotlety. Smażcie je z obu stron na rozgrzanej oliwie lub oleju, tylko do zarumienienia (składniki nie są surowe, więc nie trzeba ich długo przetrzymywać na patelni).
- Tak przygotowane kotlety jajeczne serwujcie z tym, co macie w kuchni – może być ryż, kasza, ziemniaki, a nawet makaron. Wykorzystajcie swoje zapasy.
Smacznego!
Źródło: gotujmy.pl
