
Już od małego wszyscy nam powtarzali, że trzeba jeść owoce, ponieważ są zdrowe. Należy pamiętać te rady również w dorosłym życiu, ponieważ w owocach pełno jest witamin i minerałów, które mają fantastyczny wpływ na zdrowie.
Wiedzieliście o tym, jak świetnie działają na organizm śliwki? I to koniecznie suszone! Najwięcej skorzystają z nich kobiety po 50. roku życia. O szczegółach piszemy w poniższym artykule.
Właściwości zdrowotne śliwek
Śliwki to smaczne owoce, które powinny się znaleźć w diecie każdego Polaka. Dietetycy sądzą, że najzdrowiej jest jeść te produkty, które są typowe dla regionu, z którego się pochodzi.
Zgodnie z tą teorią, Polacy powinni jeść dużo jabłek, śliwek, malin, brzoskwiń i innych owoców, które rosną w polskim klimacie. Wiele osób cierpi na alergię na cytrusy lub gorzej się czuje po spożyciu egzotycznych owoców – być może to dowód na to, że dietetycy mają rację?
Warto włączyć śliwki do swojej diety z kilku powodów. Ich dobroczynne właściwości dla organizmu to między innymi:
- Działanie przeczyszczające – osoby cierpiące na zaparcia na pewno dobrze znają działanie śliwek na układ pokarmowy. Dzięki zawartym w tych owocach pektynom, przemiana materii znacznie przyśpiesza!
- Lepsze trawienie – nie bez powodu dodaje się śliwki do bigosu! Sprawiają one, że danie jest mniej ciężkostrawne i nie powoduje nieprzyjemnych wzdęć. A do tego znacznie poprawiają jego smak.
- Mocniejsze naczynka – osoby o wrażliwej cerze naczyniowej na pewno docenią właściwości śliwek, które dzięki wysokiej zawartości witaminy C, doskonale wzmacniają i uszczelniają naczynia krwionośne.
Dlaczego warto jeść suszone śliwki po pięćdziesiątce
Suszone śliwki mają jeszcze jedną cenną właściwość, która z pewnością przyda się każdej kobiecie w okresie menopauzy. Badania wykazały, że regularne spożycie śliwek suszonych zwiększa masę kostną – i to w większym stopniu, niż produkty mleczne!
A pewnie dobrze wiecie, że osteoporoza jest jedną z chorób, z którymi zmagają się kobiety po menopauzie. W dodatku śliwki pomagają obniżyć cholesterol.