Chudy barszcz czerwony z dodatkiem octu, a do niego uszka lub pierogi z grzybami i kapustą kiszoną. Tak prezentuje się wigilijny standard dla większości Polaków.

Anna Lewandowska, żona piłkarza reprezentacji Polski i Bayernu Monachium Roberta, nie byłaby sobą, gdyby nie wprowadziła w wigilijnym barszczu pewnej innowacji.

Buraki nie tylko od święta

Pani Ania słynie z tego, że dba z całych sił o jak najzdrowsze odżywianie swojego męża i całej rodziny. Dieta bezglutenowa, małe ilości cukrów, słowem – samo zdrowie na talerzu.

Tymczasem do świątecznego barszczu Anna Lewandowska postanowiła dodać coś zupełnie nieoczekiwanego. O czym mowa? Chodzi tutaj o czerwone wino!

Zobacz także:

Zanim przejdziemy do sposobu przyrządzania barszczu byłej zawodniczki karate, warto dodać słówko o jej żywieniowych przyzwyczajeniach.

Lewandowska na swoim kulinarnym blogu zachęcała do zdrowego gotowania także w trakcie wigilii. Żona słynnego sportowca reklamowała buraki, które ze względu na swoje zdrowotne właściwości są podobno jej ulubionymi. 

Dwa wywary i wino

Celebrytka proponuje dość specyficzny sposób gotowania barszczu. Zamiast gotować wszystko w jednym garnku, pani Ania wybiera w swoim domu gotowanie wywaru warzywnego i buraczanego w dwóch osobnych garnkach.

Dopiero później łączy zawartość obu naczyń i dodaje przyprawy i między innymi wino. Oprócz tego, zamiast octu Lewandowska dolewa do barszczu sok z cytryny i dosładza go miodem.

Chcielibyście wypróbować przepis Anny Lewandowskiej na barszcz czerwony? Czy jednak dodawanie tak luksusowych dodatków do postnych, wigilijnych potraw to już przesada?

Nasz przepis na tradycyjny, wigilijny barszcz czerwony znajdziecie klikając w ten link: KLIK!