Pandemia wywróciła do góry nogami wiele branż. Do dziś zostaje wstrzymany sektor kultury i działająca tylko w wybranych strefach turystyka. Z wyjazdów służbowych mogą korzystać wyłącznie przedstawiciele personelu medycznego i osoby pełniące służbę wojskową. 

Podatek cukrowy 

Od początku roku w Polsce obowiązuje nowy podatek cukrowy. Podatkiem cukrowym rząd objął te napoje, które zawierają cukry i spotykaną w m.in. napojach energetycznych kofeinę i taurynę. Jeśli w słodzonym napoju jest 5 gramów cukru w 100 mililitrach, to cena litra tego napoju wzrosła o 50 groszy.

Jeśli zawartość cukru w 100 ml przekracza 5 gramów, to każdy taki dodatkowy gram zwiększa podatek cukrowy od litra napoju o 5 groszy. Podatek cukrowy podniósł ceny wielu popularnych napojów. Może to zmniejszyć ich sprzedać oraz przyczynić się do mniejszego spożywania cukru. 

Nie tylko za napoje słodzone zapłacicie więcej

Produkty, które podrożeją w najbliższym czasie to chleb, bułki i wszelkie produkty zbożowe. Rok 2021 wcale nie oszczędzi waszych portfeli. Po podatku cukrowym czas na inne zwyżki. Kolejną kwestią, którą odczuł polski konsument, jest podatek handlowy. Jak donoszą portale internetowe, to dopiero początek.

Zobacz także:

Już niedługo ceny produktów zbożowych znacznie poszybują w górę. Jeśli lubicie spożywać na śniadanie i kolację pieczywo, możecie poczuć się rozżalenie. Ceny pieczywa już teraz są wysokie. Dobrej jakości chleb może być wydatkiem nawet rzędu kilku złotych. Jak będzie w najbliższej przyszłości?

Napoje alkoholowe do objętości 30 ml

Od pierwszego dnia stycznia obowiązuje również dodatkowa opłata od napojów alkoholowych do objętości 30 ml. Mamy na myśli tzw. małpki, które cieszą się w Polsce szczególną popularnością. Gospodynie domowe sięgają po nie do wypieków, dań takich jak bigos czy potraw na słodko. 

Małe butelki alkoholu zdrożeją w o 1 zł dla 100 ml wódki 40% i o 2 zł w przypadku buteleczki 40% wódki o pojemności 200 ml. Napoje wysokoprocentowe to nie jedyne produkty, który będą miały wyższą cenę.  Za wino w butelce 250 ml zapłacicie więcej o 88 gr.

Na ostateczną kwotę podwyżki największy wpływ będą mieli sami producenci. Nie musi być tak, że ceny alkoholu doprowadzą was do białej gorączki. Być może producenci kierując się dobrem stałych i wiernych klientów, pomyślą o podwyżce na symbolicznym poziomie. 

Od 1 stycznia podatek handlowy

To podatek, który zapłacą właściciele sklepów wielkopowierzchniowych. Niestety spowoduje on kolejny wzrost cen i wpłynie na sklepy średniej wielkości, ponieważ umocni pozycję największych sieci. Oprócz chleba czy bułek podrożeje też masło i mleko. Jedynie owoce i warzywa nie zszokują was wyższymi cenami.