Aby utrzymać zgrabną sylwetkę oraz dobre zdrowie, to zaleca się stosowanie zbilansowanej diety i regularnej aktywności fizycznej. To te czynniki powodują lepsze samopoczucie. Coraz więcej osób decyduje się na zmianę trybu życia ze względu na te pozytywne aspekty.

Większy brzuch po jedzeniu 

Nieraz zdarza się, iż po spożyciu posiłku pozostaje uczucie ciężkości, a brzuch jest wzdęty. Taka przypadłość jest również znana pod nazwą bębnicy. To po prostu objaw zbyt dużej ilości gazów zalegających w jelitach i jednocześnie wypełniających brzuch. Może być to czynnikiem poważnych schorzeń, aczkolwiek najczęściej jest skutkiem spożycia niewłaściwych produktów spożywczych. 

Produkty powodujące wzdęcia

Najczęstszą przyczyną wzdętego brzucha są różnego rodzaju artykuły spożywcze, które nie służą każdemu organizmowi. Najpopularniejszymi są wszelkiego rodzaju rośliny strączkowe oraz kiszona kapusta. Po ich zjedzeniu macie zagwarantowany ucisk w spodniach. Jak się okazuje, nieprzyjemne uczucie wzdęcia może być również spowodowane przez takie produkty jak:

  • zbyt tłuste potrawy,
  • twarde cukierki,
  • guma do żucia,
  • ziemniaki,
  • kawa,
  • czy grzybki shiitake.

To składniki, które w swoim składzie zawierają szereg substancji powodujących uczucie dyskomfortu.

Zobacz także:

Działania przeciw wzdęciom

Nikt nie jest z góry skazany na nieprzyjemne wzdęcia brzucha. Aby uniknąć takiej sytuacji, warto zastosować kilka zasad. Pozwolą one uniknąć takich wypadków. Kluczowe w takich momentach są:

  • jedzenie mniejszych porcji,
  • spokojne spożywanie posiłków, pozwalające na dokładne przeżucie każdego kęsa,
  • picie sporej ilości wody,
  • spożywanie owoców przed głównymi posiłkami,
  • regularna aktywność fizyczna,
  • eliminacja z codziennej diety szkodzących produktów,
  • picie ziołowych naparów, wspomagających działanie układu trawiennego.

Tych kilka zasad jest niezwykle skutecznych w uniknięciu ciężkości oraz wzdętego brzucha po zjedzonym posiłku. W przypadku natarczywie powracających dolegliwości warto skonsultować się ze specjalistą.

Czytaj także: