W lasach nie brakuje teraz grzybów, choć tylko część z nich nadaje się do jedzenia. Reszta w najlepszym przypadku będzie miała paskudny smak, a w najgorszym - może was otruć, a nawet zabić. Dlatego tak ważne jest, by dobrze poznać jadalne gatunki grzybów przed wybraniem się do lasu. Ale istnieją takie, które pomimo, iż są jadalne, mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia. 

Czy grzyb gąska zielonka jest jadalny?

W polskich lasach rośnie grzyb, który przez lata w atlasach znajdował się w kategorii „jadalne”. Mowa tutaj o gąsce zielonce, która jednak od 2001 roku wzbudza wątpliwości, a nawet kontrowersje. To właśnie wtedy czasopismo medyczne „New England Journal of Medicine" opublikowało badanie, w którym opisano przypadek 12 osób, u których doszło do zatrucia po zjedzeniu gąski zielonki, spośród których troje zmarło.

Lekarze stwierdzili u tych osób rozpad mięśni, spowodowany wysokim poziomem kinazy kreatynowej. To właśnie wtedy gąskę zielonkę zaczęto nazywać potocznie „pożeraczem mięśni”. 

Zobacz także:

Czy gąska zielonka jest trująca?

Dlaczego doszło do zatrucia, skoro gąska zielonka jest grzybem jadalnym? Okazało się, że osoby, których przypadki zostały opisane w czasopiśmie medycznym, jadły te grzyby przez kilka dni z rzędu w dużych ilościach. Objawy, jakie stwierdzono u tych osób po nadmiernym spożyciu gąski zielonki to m.in. rumień na twarzy, sztywność nóg i duszności. 

Czy gąskę zielonkę można jeść?

Choć gąska zielonka jest jadalna, nawet Lasy Państwowe ostrzegają przed tymi grzybami, ponieważ w pewnych warunkach mogą być one szkodliwe - jak wspomnieliśmy już, mowa tutaj zwłaszcza o jedzeniu ich w nadmiernych ilościach. Należy także zwrócić uwagę na obszar zbierania. Nie wolno zrywać gąsek w miejscach zanieczyszczonych, czyli przy ruchliwych drogach oraz zakładach przemysłowych.

Trzeba też uważać, ponieważ gąski zielonki łatwo pomylić z gąską siarkową, która jest trująca, czy muchomorami. Ale, jak podkreślają Lasy Państwowe na Twitterze, gąska zielonka bywa doceniana przez grzybiarzy, którzy ją marynują lub smażą.  

Źródło: wydarzenia.interia.pl