Jeszcze niedawno pisaliśmy o nieprawdopodobnych wręcz cenach czereśni na polskich bazarach — ceny  sięgały nawet 260 zł za kilogram! W powszechnej sprzedaży pojawiły się też już kolejne lubiane przez Polaków owoce, czyli truskawki. Ceny są o wiele atrakcyjniejsze, choć wciąż potrafią zwalić z nóg. Kupilibyście kilogram truskawek za 32 zł?

Szokujące ceny truskawek

Ceny truskawek na warszawskich bazarach poddał analizie portal wyborcza.pl. Najdrożej było w Białołęce, gdzie ceny wahały się od 26 do nawet 32 zł za kilogram, a taniej na Ursynowie — 20 zł za kilogram. Najniższe ceny zaobserwowano na Bródnie, gdzie truskawki kosztowały 18 zł/kg. 

Portal Business Insider podaje możliwe przyczyny aż tak wysokich cen truskawek. Jedną z nich jest brak rąk do pracy przy zbiorach:

Zobacz także:

— Szacujemy, że nawet 90 proc. pracowników sezonowych przy zbiorach to osoby pochodzące z Ukrainy. Teraz ich nie ma, bo wrócili do kraju. Przy szparagach już widać niedobory, prawdopodobnie tak też będzie przy zbieraniu truskawek (...). Pracownicy, którzy wyjechali, to w większości mężczyźni będący tu z powodów zarobkowych. Teraz to uchodźcy wojenni, którzy mają inne motywacje, a wielu z nich liczy na szybki powrót do kraju — powiedział Witold Boguta, prezes Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw

Ceny truskawek niższe niż w zeszłym roku

Chociaż pracowników brakuje, a ceny żywności rosną, to wiele wskazuje na to, że w pełni sezonu truskawki będą jednak tańsze niż rok temu - i to pomimo rekordowej inflacji, najwyższej od dwudziestu lat. 

— Tegoroczne polskie truskawki są tańsze niż w ubiegłym roku. Pierwsze krajowe owoce można było kupić w cenie detalicznej ok. 35 zł za kg. W ubiegłym roku ceny przekraczały 45 zł za kg. W połowie maja średnia cena spadła już poniżej 30 zł za kg. Wzrost podaży owoców sprawia, że dalej będzie malała — twierdzi Witold Boguta w tekście, który opublikował w Polskiej Agencji Prasowej. 

Z kolei Albert Zwierzyński, praktyk w zakresie uprawy truskawek podaje przyczynę możliwego spadku cen:

— Tegorocznym cenom sprzyja pogoda. W ubiegłym roku mieliśmy silne przymrozki, suszę i obfite opady.

Nie tylko truskawki są drogie

Tłumaczenia ekspertów na razie na niewiele się zdają, ponieważ na razie klienci przerażeni cenami truskawek wybierają małe opakowania po 500 g lub wręcz chcą kupować te owoce na sztuki, jak mówią sprzedawcy owoców.

Takie podejście nie powinno nikogo dziwić — w obliczu rosnących cen zaczynamy oszczędzać na produktach, bez których można się obyć. Podobnie jest w przypadku czereśni, których ceny są teraz rekordowe — choć tutaj przyczyna także leży w bardzo wczesnym sezonie. 

Źródło: businessinsider.com.pl