Po świętach z pewnością dowiemy się, co upichciła dla swojej rodziny nasza koleżanka z pracy. Gwiazdy showbiznesu informują nas o tym na bieżąco w mediach.
Nie inaczej było z Natalią Siwiec. Miss Euro 2012 była niejednokrotnie przepytywana przez różne tytuły w temacie świąt.
Siwiec unika glutenu
Modelka w czasie świąt jest w rozjazdach. Spędza je w domu rodzinnym i u teściów. Kiedy większość Polaków jako zupę wigilijną wybiera barszcz czerwony, w domu Siwców podaje się barszcz biały.
Barszcz czerwony 37-latka zjada zwykle w domu rodziców jej męża. Celebrytka, która musi z racji wykonywanego zawodu dbać o linię nie ma na świętach łatwego życia.
Zobacz także:
Jak powiedziała w jednym z wywiadów, „unika niezdrowego glutenu” np. poprzez odkrajanie części pierogów bez farszu.
Czy tego typu praktyki rzeczywiście mają sens? Gluten już dawno trafił na czarną listę u gwiazd dbających o zdrowy tryb życia, ale jego niejedzenie zaleca się raczej osobom cierpiącym na celiakię.
Ciasteczka z Ameryki
Natalia Siwiec na pewno zaskoczyła swoich fanów jeszcze jednym wyznaniem. Zapytana o to, co najbardziej lubi jeść w czasie wigilijnej kolacji, odparła, że są to ciasteczka imbirowe jej własnego wypieku.
Nie gołąbki, nie karp, nie śledź w oleju, a nietypowe ciasteczka korzenne. Modelka zdradziła, że dostała na nie przepis od koleżanki z USA.
Siwiec powiedziała, ze musi ich przygotować odpowiednio dużo, bo znikają z talerzy w bardzo szybkim tempie.
Tak Siwiec świętowała wigilię Bożego Narodzenia rok temu: