Chyba nikomu nie trzeba już przypominać, że dobre placki to takie, które zostały przyrządzone z odsączonych z wody ziemniaków. Okazuje się jednak, że to nie jedyny sposób, by były chrupiące i delikatne. Istnieje pewien prosty trik, dzięki któremu na nowo pokochacie to danie.
Trik na chrupiące placki ziemniaczane
Najznamienitsi szefowie kuchni zalecają, by używane do przyrządzenia placków ziemniaczanych kartofle miały dwie różne ziarnistości. Uzyskacie je poprzez starcie bulw na co najmniej dwóch różnych oczkach - najlepiej jedną połowę na największych, a drugą na najmniejszych. W ten sposób poczujecie ogromną różnicę w smaku, ale przede wszystkim w teksturze.
Przepis na placki ziemniaczane
Będziecie potrzebować:
- 1 kilograma ziemniaków
- 45 gramów mąki pszennej
- 4 ząbków czosnku
- 15 ml śmietany
- 2 cebul
- 2 jajek
- oleju do smażenia
- Przypraw: soli, pieprzu
Przygotowanie:
- Ziemniaki obierzcie. Połowę z nich zetrzyjcie na tarce o dużych oczkach, a pozostałą część na najmniejszych oczkach. Starte ziemniaki odsączcie z wody i umieśćcie w dużej misce.
- Cebulę obierzcie i zetrzyjcie na małych oczkach wprost do miski z ziemniakami. Do tak przygotowanych składników dodajcie jajka, mąkę, przeciśnięty przez praskę czosnek, śmietanę, pieprz i sól. Całość dokładnie wymieszajcie.
- Na patelni rozgrzejcie olej (powinien dokładnie pokryć cienką warstwą całą patelnię) i zacznijcie nakładać przygotowaną wcześniej masę kształtując niewielkie placki.
- Smażcie przez ok. 3 minuty na jednej stronie (czas ten jest uzależniony od grubości placków) aż do zarumienienia.
- Gotowe placki zdejmijcie z patelni i odsączcie z nadmiaru tłuszczu przy pomocy ręcznika papierowego.
Smacznego!
Tak przygotowane placki ziemniaczane możecie serwować z ulubionymi sosami. Niektórzy wolą na słodko – z cukrem i śmietaną. Inni kochają wersję wytrawną – z sosem grzybowym, mięsnym lub warzywnym. Bez względu na to, jak lubicie je jeść, na pewno będą wam smakować.
