Kluski lane podaje się zazwyczaj jako dodatek do zup. Można je ugotować razem z zupą, bądź oddzielnie. Spokojnie mogą zastąpić makaron, a samodzielnie przygotowane w domu będą jeszcze smaczniejsze. Doskonale sprawdzą się też jako propozycja dla dzieci.
Kluski lane zamiast makaronu
Przygotowanie domowego makaronu jest dość czasochłonne, a ten ze sklepowych półek nie wszystkim zawsze smakuje. Dobrą alternatywą jest przygotowanie domowych lanych klusek. Robi się je dużo szybciej i prościej niż makaron. Aby je przyrządzić potrzeba zaledwie trzech składników: mąki, jajek i soli. Pasują idealnie do rosołu i do zupy pomidorowej.
Jak zrobić idealnie cieniutkie lane kluseczki?
Lane kluseczki mają nieregularny kształt i to jest naturalne. Czasami jest jednak problem z przelaniem gotowej masy na wrzątek, tak aby się nie poparzyć i by ciasto nie skleiło się w nieładne, większe bryły. Doskonałym rozwiązaniem w tym przypadku jest wykorzystanie niewielkiego dzbanuszka z wąskim dziubkiem.
Dzięki wąskiemu dzióbkowi wlewanie ciasta na gotującą się wodę będzie bezpieczniejsze, a same kluseczki przybiorą ładniejszą, cienką formę. Altenratywą dla takiego naczynia jest sitko. Wówczas kluseczki wyjdą za to dużo drobniejsze.
Zobacz także:
Przepis na kluski lane do zupy
Jeżeli nigdy nie przygotowywaliście domowych lanych klusek, koniecznie sprawdźcie nasz przepis. Jest tak prosty, że wychodzi każdemu. Wystarczą wam zaledwie trzy składniki.
Składniki:
- 2 jajka
- 2 kopiaste łyżki mąki
- szczypta soli
Przygotowanie:
- Jajka wbijcie do miseczki. Mieszajcie, aby żółtka wymieszały się z białkiem.
- Cały czas mieszając, dodajcie mąkę oraz szczyptę soli. Całość dokładnie utrzyjcie na gładką, jednolitą masę, a następnie przelejcie ją do dzbanuszka.
- Tak przygotowaną masę wlejcie delikatną strużką na gotującą się zupę bądź wrzątek przy jednoczesnym mieszaniu łyżką w garnku.
- Całość gotujcie chwilę po wypłynięciu kluseczek na powierzchnię.
- Gotowe kluseczki idealnie się sprawdzą jako dodatek do zupy pomidorowej, mlecznej czy rosołu! Smacznego!
Źródło: gotujmy.pl