Smakowite, mięciutkie i kruche faworki brzmią jak marzenie największego łasucha. Jednak co w sytuacji, gdy po usmażeniu tych łakoci okazuje się, że wyszły bardzo twarde? Mamy kilka patentów, które pozwolą wam zapobiec takiej sytuacji. Sprawdźcie, co zrobić, by wasze faworki zawsze się udały. 

Dlaczego faworki wychodzą twarde?

Po usmażeniu, z twardymi jak kamień faworkami niestety niewiele da się już zrobić. Przyczyna tkwi w niewłaściwym obchodzeniu się z ciastem. Powinno być wyrobione co najmniej kilkukrotnie - zagniecenie go tylko raz zdecydowanie nie wystarczy. Trzeba poświęcić tej czynności dłuższą chwilę, aż ciasto na faworki będzie idealnie gładkie. Warto włożyć je później do lodówki - to pomoże napowietrzyć ciasto.

Jeżeli chcecie i macie na to czas, skorzystajcie z porady doświadczonych cukierników: wstawcie ciasto do lodówki, a następnie rozwałkujcie je, zwińcie i tak kilka razy. Dla zagwarantowania odpowiedniej miękkości faworków, możecie także dodać do ciasta nieco więcej śmietany, niż podano w przepisie. 

Zobacz także:

Jak zrobić miękkie faworki? 

Trzymajcie się poniższych zasad, a możecie mieć pewność, że wasze faworki już nigdy nie wyjdą zbyt twarde:

  1. Po wymieszaniu składników, kilkukrotnie zagniećcie ciasto. Możecie je nawet potłuc wałkiem - w ten sposób wtłoczycie powietrze do środka. 

  2. Włóżcie ciasto na co najmniej pół godziny do lodówki, a później kilka razy je rozwałkujcie i zwińcie.

  3. Później ciasto należy rozwałkować jeszcze raz, bardzo cienko. Wytnijcie z niego trójkąty z dziurką w środku. Przełóżcie przez nią krótszy brzeg każdego trójkąta, w kształt faworka.

  4. Gotowe faworki smażcie na głębokim, mocno rozgrzanym tłuszczu. Po usmażeniu posypcie je cukrem pudrem. 

Jak przechowywać faworki?

Faworki zachowają swoją kruchość pod warunkiem odpowiedniego przechowywania. To musi być przede wszystkim suche miejsce. Absolutnie nie nadaje się do tego lodówka, w której panuje wilgoć. Takie miejsce musi być pozbawione pary lub wody - sprawią one, że faworki namokną i nie będą już kruche. Warto włożyć je do plastikowego pojemnika i odłożyć do kuchennej szafki.