W Korei kimchi jest elementem praktycznie każdego posiłku. Podaje się je jako przystawkę, ale też dodatek do dania głównego lub przygotowuje w postaci zupy lub z dodatkiem ryżu jada jako danie główne samo w sobie. Ta potrawa staje się coraz bardziej popularna na całym świecie. Sposób przygotowywania kimchi został nawet wpisany na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO.

Kimchi robi się całkiem prosto. Wystarczy kilka składników bazowych i odpowiednie przyprawy. Wszystkie są dostępne w Polsce. Jeśli znudziły się wam więc trochę tradycyjne kiszonki, może dacie szanse tej kiszonej kapuście po koreańsku.

Przepis na kimchi

Zróbcie kimchi z tego przepisu. Składniki dostaniecie w każdym większym supermarkecie.

Składniki na kimchi

  • 1 kapusta np. kapusta pekińska
  • Kalarepa
  • Łyżka cukru
  • Łyżka soli
  • 6 cm tartego imbiru
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 szczypiorek
  • Duża marchew
  • 2 łyżki sosu rybnego
  • 2 łyżki sosu sojowego
  • Łyżka płatków chili, pasty chili lub chili w proszku

Przygotowanie kimchi

  1. Kapustę pekińską i kalarepę posikajcie na kawałki jednakowej wielkości.
  2. Zasypcie je solą i cukrem oraz odstawcie na kilka godzin. Przyciśnijcie je dużym słoikiem lub innym ciężkim przedmiotem i odstawcie na noc do lodówki.
  3. Odcedźcie wydzieloną się przez noc wodę.
  4. Zetrzyjcie czosnek, imbir i posiekajcie drobno szczypiorek.
  5. Marchewkę zetrzyjcie na tarce lub zróbcie z niej bardzo cienkie paski za pomocą obieraczki do warzyw.
  6. Wymieszajcie sos rybny, sos sojowy, chili i dodatkową łyżeczką cukru. Dodajcie 2 łyżki wody i mieszajcie do rozpuszczenia się składników.
  7. Wymieszajcie kalarepę z kapustą, sosem i dodatkami. Odstawcie na noc. Możecie je jeść od razu, ale zaleca się poczekanie przynajmniej kilku dni.

Kiszonki i produkty fermentowane jada się w ogromnych ilościach na całym świecie. Polacy mają ogórki kiszone i kiszoną kapustę, w krajach arabskich robi się kiszone cytryny, a w Korei króluje właśnie kimchi. Kiszonki są świetną metodą zachowywania warzyw na zimowe miesiące, kiedy nie ma tak dużej ilości świeżych warzyw i są one dość drogie. Oprócz tego to skarbnica witamin i zdrowych probiotyków. Wiedza o tym nie tylko Polacy.

Zobacz także:

Czytaj także: