Wydaje wam się, że bycie na diecie musi oznaczać bardzo ścisłe ograniczenia i restrykcje? Nic bardziej mylnego. Będąc na diecie, chcąc schudnąć lub zadbać o sylwetkę można jeść dosłownie wszystko. Chodzi o umiar i zachowywanie zdrowych nawyków na co dzień. Jednym z demonizowanych produktów jest makaron. Okazuje się, że nawet makaron można jeść na diecie i nie tyć. Trzeba tylko pamiętać o jednej rzeczy.
Makaron na diecie
Makaron to produkt mączny, który jest stosunkowo kaloryczny. Może być on jednak jak najbardziej składnikiem zdrowej i zbilansowanej diety, nawet takiej odchudzającej! Koniecznie musicie jeść go jednak z dodatkiem warzyw. Tłusty makaron z boczkiem, serem, w śmietanowym sosie, nie będzie was odchudzał, ale już makaron ze szpinakiem lub makaron w sosie pomidorowym jak najbardziej.
Polacy wciąż jedzą za mało warzyw. Dietetycy i lekarze załamują ręce. Minimalna ilość warzyw i owoców, którą każdy musi zjeść codziennie dla zdrowia to 400 g. To dosłownie minimum, im więcej warzyw w diecie, tym lepiej.
Makaron z dodatkiem warzyw
Zawsze dodawajcie do makaronu warzywa, nie róbcie nigdy wyjątków. Dobrymi pomysłami są na przykład:
Zobacz także:
- Dodanie do sosu kilku garści świeżego szpinaku
- Dodanie do makaronu fasolki szparagowej
- Wymieszanie makaronu ze wstążkami z warzyw, zrobionymi obieraczką (na przykład z marchewki i cukinii)
- Makaron z brokułami
- Robienie makaronów na podstawie sosów pomidorowych. Przetworzone pomidory są nawet zdrowsze niż te świeże
- Posypywanie gotowego makaronu zieleniną.
Jak zrobić niskokaloryczny makaron?
Makaron sam w sobie jest dobrym, zdrowym produktem. Mogą jeść go nawet cukrzycy i osoby z insulinoopornością. Wtedy warto jednak zadbać o to, żeby makaron nie był rozgotowany i wybierać razowy makaron lub makaron z pszenicy durum.
Inne wskazówki dotyczące przygotowywania makronu, który nie tuczy:
- Kontrolujcie ilość dodawanego sera, to on ma zazwyczaj najwięcej kalorii
- Jeśli przygotowujecie makaron ze śmietanką, wybierajcie śmietanę 12% tłuszczu zamiast 30%
- Poznajcie alternatywne makarony ze strączków, które możecie dostać w Lidlu i Biedronce. Mają więcej białka i lepiej sycą.
Czytaj także: