W kwietniu tego roku cena mleka wzrosła zaledwie o 0,5 proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca. Jednak kiedy spojrzy się na wyniki sprzed roku, kwiecień 2021 wypada prawie o 15 proc. drożej w stosunku do kwietnia 2020! Dlaczego tak się dzieje?

Ceny mleka rosną

Obecne ceny mleka sięgnęły już niemalże poziomu historycznego rekordu z grudnia 2013. To właśnie wtedy odnotowano najwyższe ceny w porównaniu do poprzednich lat. Dzisiaj kwoty, które trzeba zapłacić za mleko, są jedynie o 1 proc. niższe od tych sprzed 8 lat.

Ceny żywności stale idą do góry i dotyczy to wielu gałęzi rynku spożywczego. Ostatnie analizy wykazują, że faktycznie obecne ceny w sklepach są najwyższymi od 10 lat.

Skąd takie podwyżki cen mleka?

Producenci tłumaczą, że znacząco wzrosły koszty produkcji obejmujące pasze dla zwierząt, nawozy, a także części do maszyn. Ich ceny skoczyły nawet o 50 proc. Jeśli producent zatrudnia pracowników, jego koszty wzrosły jeszcze bardziej, gdyż także płaca minimalna poszła w górę.

Zobacz także:

Sytuację tę zauważa także dyrektor Polskiej Izby Mleka – Agnieszka Maliszewska.

„Trend wzrostowy w cenach mleka widzimy już od jakiegoś czasu i faktycznie ceny te uznać można za historycznie wysokie. Ale widzimy także ogromnie rosnące koszty produkcji. Można tu w zasadzie wymienić wzrost cen w każdym obszarze produkcji i przetwórstwa mleka. Po pierwsze ceny nawozów i produkcji roślinnej i zwierzęcej poszybowały bardzo wysoko i o tym już od kilku miesięcy wyraźnie mówią producenci mleka” – wyjaśniła Maliszewska.

Eksperci rynku zaznaczają jednak, że w najtrudniejszej sytuacji mogą być małe zakłady produkcyjne, które będą musiały bardzo podnieść ceny swoich produktów, a co za tym idzie – zapewne stracić wielu klientów.

„O ile dla dużych firm, zwłaszcza tych, które prowadzą eksport na dużą skalę, relacja cen skupu do cen produktów gotowych – zwłaszcza tych trafiających na eksport, powoduje, że sytuacja ta jest stosunkowo bezpieczna, o tyle małe firmy skupione na rynku krajowym lub wręcz działające jedynie lokalnie mogą odczuwać pewne obawy co do przyszłości, zwłaszcza że tak samo jak inne musiały podnieść ceny płacone rolnikom, a jednocześnie albo nie oferują wyrobów o dużej wartości dodanej lub takich, które aktualnie przynoszą zyski tj. proszki mleczne wszelkiego rodzaju” – wytłumaczył Marcin Hydzik, prezes Związku Polskich Przetwórców Mleka.

Źródło: portalspozywczy.pl

Czytaj także: