Większość Polaków zna Michela z udziału w programie TVN „Masterchef”, gdzie od 10 lat pełni rolę jurora. Ale nie tylko tam miał szansę poznać polskie smaki. Kucharz mieszka w Polsce już od blisko 20 lat. W 2004 roku otworzył swoją restaurację Bistro de Paris w Warszawie, która niestety musiała zostać zamknięta w 2020 r. z powodu pandemii. Michel skupia się teraz na swojej karierze telewizyjnej, wydał książkę, a w mediach społecznościowych często podaje swoje przepisy na różne dania. Ostatnio podzielił się spostrzeżeniami na temat błędu, jaki Polacy czasami popełniają w kuchni. 

Michel Moran o tym, co Polacy robią źle w kuchni

Portal cozatydzien.tvn.pl opublikował krótki wywiad z jurorem „Masterchef”, gdzie ten opowiedział nieco o tym, co sądzi o polskiej kuchni. Pierwsze pytanie dotyczyło błędów, jakie zdarzają się Polakom podczas gotowania. Okazuje się, że wcale nie jest tak źle:

– Coraz mniej jest błędów w gotowaniu. Jedyny może, trochę karygodny nawet może być, to czasami rozgotujemy wszystko za mocno. Czy warzywa, makarony, mięso, ryba - wszystko powinno być traktowane bardziej delikatne. Mniej rozgotowania, więcej chrupkości, ale poza tym jest coraz mniej błędów, poważnie. Ja popełniam więcej błędów mówiąc po polsku, niż Polacy gotując – przyznał Michel Moran w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl. 

Ulubione polskie potrawy Michela Moran

Juror „Masterchef” powiedział też, jakie są jego ulubione polskie potrawy. Jest ich całkiem sporo - Michel uwielbia zupy, kasze, zrazy, a najbardziej bigos. Koniecznie ten ugotowany przez żonę!

Zobacz także:

Przyznał jednak, że dziś, po tylu latach mieszkania w Polsce, potrawy polskiej kuchni są już dla niego czymś naturalnym i bardzo je lubi:

– Po 20 latach ta polska kuchnia jest też trochę we mnie, jest dla mnie czymś normalnym, to żadne eksperymenty. Wiadomo, że latem bigos to może trochę trudno, ale zimą kocham, uwielbiam. Buduje ten klimat i atmosferę, która jest nam potrzebna

Źródło: cozatydzien.tvn.pl