W ostatnim czasie coraz głośniej jest o działaniach AgroUnii. Lider polskiego ruchu rolniczego - Michał Kołodziejczak – ma nawet w planach założenie partii politycznej. Jak powstała i czym się zajmuje AgroUnia?

Czym jest AgroUnia?

AgroUnia to ruch rolniczy oraz organizacja, która stanowi obecnie jedno z najważniejszych środowisk rolniczych w Polsce. Jej prezesem jest 33-letni Michał Kołodziejczak, który postawił sobie za cel walkę o dobro polskich rolników.

Na początku sierpnia Kołodziejczak i członkowie jego związku zablokowali drogę krajową nr 12 w okolicy Piotrkowa Trybunalskiego. Jak sami twierdzą, protestowali, ponieważ mają już dość i wyraźnie sprzeciwiają się polityce rolnej prowadzonej przez polski rząd i ministra rolnictwa Grzegorza Pudę. Kołodziejczak z tego właśnie względu chce pójść o krok dalej i założyć w Polsce nową partię o nazwie AgroUnia. W ubiegłym miesiącu złożył już nawet odpowiednie dokumenty w sądzie.

AgroUnia będzie partią?

Michał Kołodziejczak chce, żeby prowadzona przez niego organizacja mogła działać jak partia polityczna.

Zobacz także:

Nam brakuje ludzi, którzy nas reprezentują i upominają się o tych, którzy ciężko pracują, o klasę pracowniczą, tych, którzy w większości wypracowują PKB. Myślę tutaj nie tylko o rolnikach - to są także kobiety, które siedzą na kasach w supermarketach, układają towar na półkach; to są także pielęgniarki i ratownicy medyczni, którzy ostatnio, podczas kolejnej fali pandemii, bardzo mocno nam wszystkim pomogli, a nie zostali odpowiednio docenieni" - powiedział w rozmowie z PAP Kołodziejczak.

Lider AgroUnii dodaje, że obecny rząd kompletnie nie wywiązuje się ze składanych wcześniej obietnic.

Establishment, elity, które stanowią w ogóle jakąś osobną frakcję w polskim społeczeństwie, ich oderwanie od naszych codziennych problemów - pozwalamy im na naprawdę dużo, w głowie mi się nie mieści, żeby dłużej na to wszystko przymykać oko. Jak dla mnie, musi zostać zawarta nowa umowa społeczna w Polsce - choćby co do służby zdrowia i składek na nią, jak będą one w Polsce wyglądały, bo nie wyobrażam sobie, żeby to było tak jak teraz – twierdzi Kołodziejczak.

Zapytany o fundamenty, na jakich miałaby się opierać jego partia odpowiedział, że zależy mu na podtrzymywaniu tradycji ruchu ludowego.

Elektorat PSL czuje dzisiaj brak jakiegoś fundamentu i wiary w to, że ci, którzy są w tak zwanej partii ludowej mogą ich reprezentować. To my czujemy się prawdziwymi spadkobiercami ruchu ludowego, a nawet także wszystkich ruchów solidarnościowych. Większość polityków, którzy dzisiaj są przy władzy czy w opozycji, chcą się od tego odciąć; nie utożsamiają się z naszą historią, z ruchami, które działały w Polsce w latach osiemdziesiątych, a uważam że jesteśmy obecnie w bardzo podobnym momencie, co wtedy - podkreślił.

Na pytanie o to, kiedy przedstawi program AgroUnii odpowiedział, że zaprezentuje go, gdy „przyjdzie czas, gdy już zostanie zarejestrowana partia".

Źródło: dlahandlu.pl, PAP